Moje dziecko… – Anna Maria Kolberg OV

„Mama i jej nastoletni syn umówili się pewnego popołudnia w centrum handlowym, aby obejrzeć nowe modele telefonów. Mama spóźniła się piętnaście minut. Kiedy przyszła, syn ze złością warknął: Już piętnaście minut czekam na ciebie”.

REKLAMA

„Mama objęła go, czule spojrzała w oczy już prawie dorosłego syna i odpowiedziała z uśmiechem:
– Moje dziecko, ja czekałam na ciebie dziewięć miesięcy!”.

* * *

Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca:
– Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada.
Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek…Wtedy zastanowił się i rzekł:
– Zabiorę się i pójdę do mego ojca…
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go…
Ojciec rzekł do swoich sług:
– Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się…
Starszy jego syn rozgniewał się.
– Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi…
– Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się. (fragmenty przypowieści o synu marnotrawnym z Ewangelii wg  św. Łukasza)

* * *

„Dziecko umówiło się pewnego dnia z Ojcem. Gdy się spotkali, człowiek opowiadał o tym, jak bardzo się dla Niego poświęca. Bóg patrzył mu prosto w oczy i słuchał. A potem odpowiadał z uśmiechem.
– Żyję zgodnie z Twymi przykazaniami – zaczął człowiek.
– Nawet jeśli pewnego dnia je przekroczysz, ja i tak będę działał zgodnie z moimi obietnicami – powiedział Bóg.
– Chodzę regularnie do kościoła.
– Wchodzę w twoje największe ciemności, mój synu.
– Oddaję Ci sporą cześć moich zarobków.
– Wszystko moje jest twoje, moje dziecko…
– Poświęcam Ci tyle czasu.
– Oddałem za ciebie życie, moja córko.
– Boję się, że kiedyś mnie odrzucisz – wyrzucił z siebie wreszcie człowiek.
– Kocham cię – usłyszał w odpowiedzi. I poczuł, jak Ojciec przytula go do swego serca”.

[PS Cytat pochodzi z książki B. Ferrero, Uczta w niebie, Warszawa 2018.]

Anna Maria Kolberg OV

„Pielgrzym” [2 i 9 kwietnia 2023 R. XXXIV Nr 7 (870)], str. 30

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *