Popularnego przysłowia: „Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej”, używamy przy różnych okazjach. Niewątpliwie są w życiu takie sytuacje, w których daje ono pociechę.
Zasmuca nas choroba kogoś bliskiego, doświadczamy kryzysów w rodzinnych relacjach, a w szerszej skali niepokoją nas wojny, kataklizmy i inne niebezpieczeństwa godzące w życiową stabilizację. Łatwo jest jednak narzekać również z błahych powodów. Jak jest upał, to chcielibyśmy, aby nadeszły chłodniejsze dni. Jak jest zimo, to tęsknimy za gorącym latem.
Jako księża nie jesteśmy wolni od narzekania. Zdarza nam się narzekać z powodu funkcjonowania Kościoła. Przykładowo, kiedy otrzymujemy programy duszpasterskie do realizacji w parafii, to uznajemy je za zbędne obciążenie. Natomiast jak ich nie ma, to wyrażamy opinię, że przydałoby się, aby episkopat lub kuria coś zaproponowały. (…)
ks. Janusz Chyła
Więcej przeczytasz w 19. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [17 i 24 września 2023 R. XXXIV Nr 19 (882)], str. 20-21.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.