Pieśń ujdzie cało… – Zofia Pomirska

Za sprawą filmu „Czerwone maki” możemy przypomnieć sobie okoliczności powstania słynnej pieśni pod tym samym tytułem. W siedzibie Teatru Żołnierza Polskiego przy 2 Korpusie Sił Zbrojnych w Campobasso na kilka godzin przed zdobyciem Monte Cassino, w nocy z 17 na 18 maja 1944 roku, Feliks Konarski, żołnierz 2 Korpusu, napisał tekst, a jego kolega z tej samej jednostki, Alfred Schütz, dodał melodię (obaj panowie byli znanymi twórcami już przed wojną).

REKLAMA

Gdy po bohaterskim ataku na niedostępne wzgórze zorganizowano akademię dla zwycięzców i w kwaterze generała Andersa po raz pierwszy wykonano pieśń, atmosfera głębokiego wzruszenia udzieliła się wszystkim obecnym. Jak wspominał po latach Feliks Konarski: „Śpiewając po raz pierwszy Czerwone maki u stóp klasztornej góry, płakaliśmy wszyscy. Żołnierze płakali razem z nami. (…)

Zofia Pomirska

Więcej przeczytasz w 10. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [12 i 19 maja 2024 R. XXXV Nr 10 (899)], str. 4.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *