Czwarty król – Elżbieta Ruman

To były przedostatnie roraty, siedziałam w czwartej ławce, przede mną mama z na oko dziewięcioletnią córeczką. Dziewczynka już na początku rorat dołączyła do scholi – nie tylko śpiewała, ale też grała na skrzypcach, dodając niezwykłego uroku porannej adwentowej mszy.

REKLAMA

Po kazaniu dzieci ze scholi rozbiegły się do rodziców, ponieważ nadchodził pan Henio. To ulubiony pan kościelny kolejnych już pokoleń – siwiuteńki, filigranowy, z wiklinowym koszyczkiem ruszył między ławki. „Mamo, daj pieniążek” – dobiegł do mnie szept dziewczynki. Matka pochyliła się i coś powiedziała małej na ucho. Dziewczynka jednak nie przyjęła wieści, „Mamo – mówiła – na pewno coś znajdziesz w torebce”. Widziałam tę torebkę – podniszczona stała obok kobiety. Było widać jej ubożuchne wnętrze, gruby stary notes, paczka chusteczek, rękawiczki córeczki i portfel, który swoje dobre lata miał już dawno za sobą. (…)

Elżbieta Ruman

Więcej przeczytasz w 1. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [8 i 15 stycznia 2023 R. XXXIV Nr 1 (864)]

Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

UWAGA!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *