Futbol w koloratce

REKLAMA

Euro 2016 rozkręca się na dobre. Miliony Polaków kibicują przed telewizorami swoim faworytom, a wśród nich nie brakuje też księży, którzy nie tylko lubią piłkarskie rozgrywki, ale sami bardzo chętnie strzelają gole i bronią swojej bramki.

W kontekście mistrzowskich rozgrywek rozmawiam z księżmi, dla których futbol to nie tylko epizod ze szkolnego boiska czy podwórka, gdzie niejedna szyba została rozbita w drobny mak (sic!), ale… prawdziwa piłkarska przygoda.

 

Tak to się zaczęło…

W Starej Kiszewie odwiedziłam proboszcza ks. Andrzeja Talińskiego, dla którego piłkarska przygoda trwa do dziś. Przy filiżance aromatycznej kawy ks. „Maradona”, bo taki przydomek przylgnął do niego, opowiada, że jako młody wikary w Skarszewach nie przepuścił żadnej okazji, by piłka trafiła do bramki. (…)

 

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *