„Gdyńskie Poruszenie” to jedyny w swoim rodzaju program zajęć sportowych dla osób niepełnosprawnych. Co tydzień, w niedzielę, młodzież i dorośli poruszający się na wózkach i o kulach spotykają się, by trenować. Ich instruktorką jest Magdalena Biegańska z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, która po wypadku samochodowym od dziesięciu lat sama porusza się na wózku inwalidzkim. – W Polsce tak potrzebnych inicjatyw jest wciąż za mało – przyznaje trenerka.
Co niedzielę o godzinie 13 w Hali Lekkoatletycznej Gdyńskiego Centrum Sportu zbiera się prężna grupa ludzi, którzy chcą w życiu robić coś ciekawego. Nie mają zamiaru siedzieć w domu przed telewizorem lub komputerem. Jaki jest ich cel? Przemóc niepełnosprawność. Być ponad własne ograniczenia. Z uporem i determinacją przezwyciężają słabości. W końcu mają wspaniałą trenerkę, która uczy ich krok po kroku, jak przełamywać wewnętrzny opór, iść do przodu i co najważniejsze – nie poddawać się.
W planie zajęć są ćwiczenia ogólnorozwojowe, technika jazdy na wózkach, gra boccie, fitness i elementy siłowni. – Ponieważ wszyscy poruszamy się na wózku, jedni lepiej, drudzy gorzej, musimy doskonalić technikę jazdy, by w przyszłości poruszać się swobodnie po mieście, by wyjść z domu bez lęku – mówi trenerka Magdalena Biegańska. – Nawet jeżeli ktoś samodzielnie nie będzie w stanie pokonać danej trasy ze względu na przeszkody, typu próg czy podest, musi nauczyć się prosić o pomoc, musi wiedzieć, jak komuś wytłumaczyć, w jaki sposób sobie pomóc, bo to nie jest wcale takie oczywiste. (…)