Obcas na patelni – Sławek Walkowski

Boeing 737 trzęsie się, gdy szybko hamuje na pasie lotniska w Brindisi. Po chwili oddychamy już ciepłym południowym powietrzem. I uśmiechamy się. Jesteśmy na włoskim obcasie!

REKLAMA

Do wynajętego mieszkania mamy z lotniska zaledwie pół godziny spacerem. Idziemy z walizkami polnymi drogami, mijamy gospodarstwa, małe winnice i drzewa oliwne. Zbliża się 19, gdy dochodzimy do blokowiska, i zaraz spotykamy Andreę. Prowadzi nas do mieszkania, wszystko pokazuje, zapewnia, że przygotował nam produkty na śniadanie, i znika. Tak, włoskie colazione zmieściło się na blacie lodówki. Osiem sucharków, kilka małych krosantów, mikroskopijne opakowania z dżemami i nutellą, no i ekspres do kawy na kapsułki. Śniadaniem zajmiemy się potem, teraz czas na kolację. W pobliżu są tylko dwa lokale. Oba to pizzerie. Idziemy do Enrica, mijając odrapane domy i zaśmiecone chodniki. Przed pizzerią trochę młodzieży i kurierzy na skuterach. (…)

Sławek Walkowski

Więcej przeczytasz w 14. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [7 i 14 lipca 2024 R. XXXV Nr 14 (903)], str. 37.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *