Misternik Pana Boga – Adam Hlebowicz

Był czwartek wieczór przed godziną 23. Zadzwonił telefon. Sprawdziłem, kto o tak późnej porze może się do mnie dobijać. Wyświetlił się Wojtek Rybakowski. Ponieważ sygnał był krótki, uznałem, że to pewnie pomyłka. Co zresztą często mi się zdarza, ponieważ jeśli moi znajomi mają mnie wpisanego pod imieniem, to zazwyczaj jestem na początku spisu numerów w ich telefonach. W sobotę jak grom z jasnego nieba spada wiadomość – Wojtek nie żyje, dziś jest jego pogrzeb.

REKLAMA

Jadę pośpiesznie do wejherowskiego kościoła pod wezwaniem św. Leona Wielkiego. Po mszy dopytuję wspólnych znajomych, kiedy Wojtek odszedł. „W czwartek rano” – pada odpowiedź. Kto zatem do mnie dzwonił przed północą tego dnia?
Z Wojtkiem Rybakowskim poznaliśmy się przy okazji misterium Męki Pańskiej na Kalwarii Wejherowskiej. Wojtek był pomysłodawcą tego unikalnego spektaklu. Na poły teatru, na poły modlitwy. Jako wejherowianin, człowiek, który z okna swego domu – jak mówił – widział stoki miejscowej Kalwarii, musiał to zrobić – czyli powołać zespół misterników, napisać dla nich role, namówić do współpracy wybitnego muzyka Cezarego Paciorka, także z urodzenia wejherowianina, żeby powstała muzyczna oprawa wydarzenia, a także przekonać poetę Tomasza Pohla, kolejnego wejherowianina z urodzenia, żeby napisał słowa tekstów do utworów muzycznych. A potem to wszystko spiąć w całość, odbyć ileś tam prób i wreszcie w Wieki Piątek zaprosić wszystkich do wspólnego przeżywania Męki Jezusa Chrystusa. (…)

Adam Hlebowicz

Więcej przeczytasz w 9. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [30 kwietnia i 7 maja 2023 R. XXXIV Nr 9 (872)]

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *