Cuda Jasnej Góry – Adam Hlebowicz

Cuda zdarzają się tu każdego dnia. Oprócz tych spektakularnych są też ciche nawrócenia: odzyskana równowaga duchowa, pierwsze po wielu latach przerwy spowiedzi i przyjęte komunie. Historia tego narodowego sanktuarium jest jednym wielkim ciągiem cudów.

REKLAMA

Oczywistym jest, że najważniejsze dzieła dokonują się w kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej. Wpływa na to wielość liturgii czy pokutnicze marsze na kolanach wokół Cudownego Wizerunku. Jest jednak w stolicy duchowej Polski wiele miejsc, na których odwiedzenie zazwyczaj brakuje nam czasu lub byliśmy tam już tak dawno, że niewiele pamiętamy. A miejsc godnych odwiedzenia na Jasnej Górze jest coraz więcej. Kto z nas odwiedził na przykład bastiony św. Rocha i św. Barbary? W tym ostatnim, ciekawie na nowo zaprojektowanym przez współczesnych architektów, odnajdziemy kaplicę Golgoty Wschodu. Schodząc w dół kazamatów, będziemy zaskoczeni, jak ogromną przestrzeń kryją te mury. Są tu plastyczne wspomnienia dwudziestu czterech tysięcy zamordowanych w Katyniu, Miednoje, Charkowie i innych nieznanych miejscach. To kaplica ku czci milionów Polaków, ofiar carskiej Rosji i Związku Sowieckiego. Nowoczesna aranżacja kontrastuje z XVII-wiecznymi fortyfikacjami. Co warte zauważenia, pojęcia „Golgota Wschodu” jako pierwszy użył św. Jan Paweł II. (…)

Adam Hlebowicz

Więcej przeczytasz w 17. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [20 i 27 sierpnia 2023 R. XXXIV Nr 17 (880)], str. 5
.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *