Kampania się zakończyła, wyborów dokonano, a „pospolitość skrzeczy”. Zatem koniec „swar i kłótni”, czas ruszać do pracy.
Wybory to święto demokracji, ponieważ nie ma skuteczniejszej i bardziej pokojowej metody na wyrażenie swojej opinii niż głos wyborczy. Szczegółowo komentować wyników ostatnich wyborów nie ma sensu – inni zrobili to lepiej. Może tylko jedna dygresja – kiedy aktorka Joanna Szczepkowska 28 października 1989 roku w „Dzienniku Telewizyjnym” powiedziała: „Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm”, to nie przypuszczała, że niektórzy powtórzą te słowa w momencie, gdy Zjednoczona Lewica znajdzie się poza parlamentem. (…)