Jak owce pomiędzy wilkami

REKLAMA

Środkowy i Bliski Wschód to rejony od wielu lat pogrążone w konfliktach wojennych. Terroryzm, ciągłe zagrożenie życia, brak wody, prądu i miejsca do życia skłaniają coraz więcej osób do ucieczki. Najpierw – z Iraku, a teraz – Syrii. O sytuacji humanitarnej w tym regionie, z ks. Paulem Karamem – dyrektorem Caritas w Libanie – rozmawia Patrycja Michońska-Dynek.

 

– W ostatnich miesiącach coraz częściej słyszymy, że sytuacja na Środkowym i Bliskim Wschodzie jest dramatyczna. Alarmujące są informacje o zamachach na chrześcijan. Czy Liban jest dla nich bezpieczną przystanią?

– Osobiście nie mogę zdecydowanie powiedzieć, że jest bezpiecznie bądź nie. Wolę zdefiniować najpierw misję chrześcijan w Libanie, opisać cel naszej obecności. Dajemy tu świadectwo naszej wiary. Liban jest krajem naszych przodków. Krajem, którego południowe krańce przemierzał sam Jezus – to jest nasza historia. (…)

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *