Kościół wobec małżeństw niesakramentalnych katolików

Do Redakcji Pielgrzyma!

REKLAMA

Wielu katolików w Polsce żyje dzisiaj ze sobą bez ślubu albo zawiera tylko związek cywilny. Jak Kościół zapatruje się na tę sytuację?


Wbrew pozorom piszącemu te słowa trudno udzielić niedwuznacznej odpowiedzi. Po pierwsze, nie czuję się kompetentny ani tym bardziej uprawomocniony do oficjalnego zabierania głosu w imieniu Kościoła, a po drugie, sprawa katolików żyjących w małżeństwach niesakramentalnych wcale nie jest tak prosta i czytelna, jakby chcieli niektórzy.
Można odnieść wrażenie, że w Polsce, a także w wielu innych krajach starego kontynentu, wskutek przemian społeczno-kulturowych coraz więcej katolików nie decyduje się na zawarcie małżeństwa sakramentalnego w Kościele. Niewątpliwie wspomniane przemiany wywierają wpływ na taką decyzję, a raczej na jej brak. Niektórzy komentatorzy życia społecznego uważają, iż celowo propagowane są wzorce obce katolickiemu i w ogóle chrześcijańskiemu modelowi życia. Opinię tę zdaje się potwierdzać dokument Papieskiej Rady do spraw Rodziny z dnia 25 stycznia 1997 r.: „Dane statystyczne wskazują na nieustanny wzrost liczby związków rozbitych, także wśród osób złączonych sakramentem małżeństwa. To niepokojące zjawisko skłania do zastanowienia się nad jego licznymi przyczynami, do których należą: praktyczny brak zainteresowania ze strony państwa trwałością małżeństwa i rodziny, permisywne prawodawstwo dotyczące rozwodów, negatywny wpływ środków przekazu i organizacji międzynarodowych, niedostateczna formacja chrześcijańska wiernych”.
Na złożoność tego problemu, tj. na sytuację katolików żyjących ze sobą na sposób małżeński bez więzi sakramentalnej, uwagę zwrócił jeszcze wcześniej papież św. Jan Paweł II (1920–2005). W swojej posynodalnej adhortacji apostolskiej z dnia 22 listopada 1981 r. „O zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym” sytuacje te określił jako nieprawidłowe. Zaliczył do nich tzw. małżeństwa na próbę czy też rzeczywiste wolne związki, małżeństwa katolików związanych tylko ślubem cywilnym, wreszcie sytuację małżonków, którzy uzyskawszy rozwód, zawarli nowy związek cywilny. Papież do sytuacji nieprawidłowych włączył także tych małżonków, którzy żyjąc w separacji albo po rozwodzie cywilnym, nie zawarli jednak nowego związku małżeńskiego (Zob. Familiaris consortio, n. 79–84).
Problem sytuacji małżeńskich nieprawidłowych dotyczy tak ludzi młodych, stanu wolnego, np. studentów, jak i osób starszych, którzy zerwawszy węzeł sakramentalny ze współmałżonkiem, założyli wspólnotę rodzinną z inną osobą. Należy zauważyć, że bardzo często niesakramentalne małżeństwo katolików, to założona nowa rodzina, niejednokrotnie wielodzietna. W takich rodzinach także powinny zachodzić procesy uświęcania prowadzącego do zbawienia i kultywowania wiary katolickiej, choćby z racji przyjętego sakramentu chrztu świętego. Takie wspólnoty rodzinne nie mogą zostać pozbawione troski i opieki duszpasterskiej, gdyż jej pozbawione zagrożone są zobojętnieniem religijnym, laicyzacją i konsekwentnie ateizmem.
Zgodnie ze wskazaniami Stolicy Apostolskiej, troska i opieka duszpasterska wobec katolików żyjących w sytuacjach małżeńskich nieprawidłowych powinna być realizowana w oparciu o trzy podstawowe cele, którymi są: wierność sakramentowi małżeństwa, wsparcie rodzin przeżywających sobie właściwe trudne uwarunkowania i wreszcie towarzyszenie katolikom rozwiedzionym, a związanych nowym małżeństwem cywilnym. Bardzo wymierną pomocą i wyrazem opieki duszpasterskiej, żadną miarą nie podważając i nie kwestionując przymiotu nierozerwalności małżeństwa, jest zachęta i wskazanie odpowiednich instytucji, by nieprawidłową sytuację małżeńską móc uregulować zgodnie z prawodawstwem Kościoła.

Ks. Wiesław Mazurowski


„Pielgrzym” 2016, nr 8 (688), s. 8

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *