Corrida de tapas – Sławek Walkowski

Kieliszek zimnego białego wina. Kilka małych przekąsek obok na talerzu. Bagietki, szynka, sery, suszony dorsz bacalao, oliwki i widok lazurowego Mediterranean. To mi wystarczy.

REKLAMA

Ciepłe i gęste powietrze uderzyło mnie zaraz po wyjściu z Boeinga 737. Zrobiłem głęboki wdech. „Nareszcie” pomyślałem. Uwielbiam wyjść z samolotu i od razu poczuć ten gorąc. I inny zapach. Południowe powietrze zawsze dla mnie pachnie inaczej. Nie potrafię tego dokładnie określić. Ale to nie tylko wrażenia węchowe. To jakaś nostalgia, to drganie w duszy i sercu, to poczucie powrotu do najlepszego, spokojnego miejsca. To zapowiedź, że przygoda już się rozpoczęła. Że przede mną wspaniałe dni.

Zaraz potem przywitałem się z moim młodszym bratem. Zapakowaliśmy bagaże do jeepa i po-
jechaliśmy do domu na granicy Alicante i El Campello na hiszpańskim Costa Blanca. W mieszkaniu czekali na nas bratowa i mój kuzyn. Szybko zdjąłem znienawidzone przez siebie długie spodnie i założyłem szorty. I najwygodniejsze obuwie na świecie – klapki. Potem poszliśmy bulwarem wzdłuż Playa de San Juan, pięknej, długiej na trzy kilometry plaży, do Chocolateria Valor wypić doskonałą kawę i przekąsić coś małego.

Churros. To nie był pierwszy raz, kiedy je próbowałem. Ale te tutaj były wyjątkowe. Podłużne ciasteczka robi się z mąki i gorącej wody z odrobiną soli. Wychodzi z tego gładkie, lejące się ciasto, które przekłada się do rękawa i wyciska do głębokiego oleju. Jedliśmy delikatne, chrupiące, puszyste churros, lekko słonawe, maczając je w rozpuszczonej gorzkiej czekoladzie. To było fantastyczne. Gdzie im tam do tych, które jadłem w Polsce, robionych często z ciasta ptysiowego. Ale to był dopiero początek kulinarnego festiwalu.

Zaczynaliśmy dzień od śniadania złożonego z bagietek, wyrazistych kozich, krowich i owczych serów, marynowanych oliwek, nadziewanych ostrymi papryczkami, anchois albo cytryną. Do tego oczywiście dojrzałe pomidory, papryka, chorizo i jamon iberico. Tutejsza szynka i nie mówię tylko o Costa Blanca, ale o całej Hiszpanii powala z nóg. Po prostu powala. Jest delikatna, tłusta, wilgotna, jednocześnie niezmiernie wyrazista, o smaku orzechów i żołędzi. Hiszpańską szynkę staraliśmy się jeść także na mieście w różnych lokalach, zachwyceni formami jej podawania: na przykład na pieczonych szparagach z szynką i parmezanem, w smażonych w głębokim tłuszczu krokietach czy na kawałkach chleba. Ogólnie w najróżniejszych tapas. 

Kiedy mówimy o hiszpańskiej gastronomii, na myśl przychodzi nam kilka pozycji: szynka, gazpacho, paella, churros, tortilla, patatas bravas i naturalnie tapas.

Czymże ono jest? Tapas to bar pełen gwaru i zapachów unoszących się w powietrzu. Tapas to głośno rozmawiający Hiszpanie, kieliszki wina czy piwa, talerze pełne małych przekąsek. Tapas to styl życia i sposób spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi. To tradycja, która promuje społeczność i radość dzielenia się. To hiszpańska kultura. To powód, by wyjść z domu i uprawiać „tapeo”, czyli bar-hoping – zwyczaj przechodzenia z baru do baru i próbowania różnych rodzajów przekąsek. Tapas zaspokaja wiele gustów, ponieważ obejmuje wszystko od serów i wędlin, po owoce morza i warzywa. Często jest też podawane jako bezpłatny dodatek do napoju. Nie żartuję, w wielu miejscach Hiszpanii, gdy zamówicie kieliszek wina, kanapkę z dojrzałym, lekko stopionym serem i gorącą kiełbaską dostaniecie za darmo. Tapas to niewielkie porcje, ale zaspokajające głód fenomenalnie. Przybierają formę kanapek ze świeżymi, wędzonymi, gotowanymi czy smażonymi dodatkami, porcję paelli, dwóch krokietów czy pulpetów w sosie albo samej gorącej kiełbaski chorizo z pikantnym majonezem. Tapas to po prostu czysta radość. Udowodnię to wam za dwa tygodnie. Adios!

Sławek Walkowski

„Pielgrzym” [28 maja i 4 czerwca 2023 R. XXXIV Nr 11 (874)], str. 37

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *