Gdy pokora w słabości się doskonali – Zofia Pomirska

Dwie informacje, jakże nieodległe czasowo: bezsenność jako przyczyna abdykacji papieża Benedykta XVI i depresja jako powód rezygnacji ze stanowiska biskupa Edwarda Dajczaka, każą zastanowić się nad naszym stosunkiem do słabości. Zawsze uderzały mnie słowa skierowane przez Jezusa do św. Piotra: „Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz”.

REKLAMA

Gest wyciągnięcia rąk to gest proszalny. Ktoś, kto wyciąga rękę, znajduje się w potrzebie i ma odwagę prosić o pomoc. Wbrew pozorom to bardzo trudne. Przyznanie się do swojej słabości, do tego, że własne siły już zawodzą, dla wielu ludzi wydaje się nie do pomyślenia. Mimo upływu lat, wciąż chcą być samowystarczalni. Pragnienie, by być dla innych niekłopotliwymi, zawsze zdrowymi, zaradnymi, obeznanymi z życiem, niezależnymi, przesłania realną ocenę rzeczywistości.

Piękna modlitwa Psalmu 131 głosi: „Panie, moje serce się nie pyszni i oczy moje nie są wyniosłe. Nie gonię za tym, co wielkie, albo co przerasta moje siły. Przeciwnie: wprowadziłem ład i spokój do mojej duszy. Jak niemowlę u swej matki, jak niemowlę – tak we mnie jest moja dusza”. Zgoda na własną słabość jest oznaką pokory i przeciwieństwem pychy, która prowadzi na manowce rozeznawania duchowego. Człowiek pokorny nie ma wygórowanego wyobrażenia o sobie – nie z powodu niskiej samooceny, lecz dlatego, że posiada świadomość ułomności natury ludzkiej i rozumie prawidła upływającego czasu. Człowiek pokorny umie przyjąć to, co go spotyka.

Papież i biskup ujawniają swoją słabość. Stają w prawdzie, choć to niełatwe i może nie być dobrze przyjęte przez otoczenie. Jakże to pocieszające dla wszystkich, którzy doświadczają własnej kruchości, ale nie potrafią się z tym pogodzić.

Zofia Pomirska

„Pielgrzym” [19 i 26 lutego 2023 R. XXXIV Nr 4 (867)], str. 32

Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

UWAGA!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *