Co to jest dekret?

Do Redakcji Pielgrzyma!

REKLAMA

Mój ksiądz proboszcz powiedział, że otrzymał w swoim życiu kilka dekretów. Chodzi chyba o to, że wcześniej był wikariuszem w różnych parafiach. Wiem, że dekrety wydawane są przez władze państwowe, którymi coś się rozporządza i ustanawia. Czy w Kościele jest podobnie? Jak to rozumieć?


Przez pojęcie dekretu generalnie rozumie się – już od czasów prawa rzymskiego – jakieś rozporządzenie, podjęcie decyzji z określonymi skutkami prawnymi. W prawie rzymskim właśnie dekret był wyrokiem wydawanym przez cesarza jako najwyższego sędziego. Obecnie w prawie cywilnym dekret to akt normatywny mający moc ustawy. Jego cechą charakterystyczną jest to, iż jest wydawany nie przez parlament, ale przez organ władzy wykonawczej.

Poprzez dekret (łac. decretum) w prawie kanonicznym rozumie się jakieś rozstrzygnięcie ogólne, odnoszące się do całej wspólnoty Kościoła lub też podjęcie decyzji dotyczącej poszczególnych miejsc, osób i konkretnych spraw. Z ogólnikowej definicji dekretu wynika, że może on mieć dwojaki charakter.

W pierwszym przypadku mówimy o dekrecie ogólnym (łac. decretum generale), który jest ustawą we właściwym znaczeniu, czyli obowiązującym prawem wydanym przez kompetentnego ustawodawcę: „Dekrety ogólne, wydawane przez kompetentnego prawodawcę dla wspólnoty zdolnej do przyjęcia prawa i zawierające ogólne przepisy, są ustawami we właściwym znaczeniu i rządzą się przepisami kanonów o ustawach” (kan. 29). Kompetentnym ustawodawcą dla całego Kościoła jest biskup Rzymu, każdorazowy następca św. Piotra Apostoła, po zaakceptowaniu swego wyboru dokonanego zgodnie z prawem wraz z konsekracją biskupią. Podobnie takim prawodawcą jest także Kolegium Biskupów pozostające w zjednoczeniu z papieżem. W diecezji podmiotem kompetentnym do wydawania dekretów ogólnych, czyli ustawodawcą, oprócz papieża i Kolegium Biskupów jest tylko biskup diecezjalny. Jego władza ustawodawcza musi być wykonywana zgodnie z prawodawstwem najwyższym i nie może być delegowana, chyba że chodzi o prace przygotowawcze w celu wydania ustawy.

W drugim wypadku mówimy o dekrecie szczegółowym (łac. decretum singulare) i raczej o taki charakter dekretu chodzi autorowi listu. Przez taki „poszczególny dekret należy rozumieć akt administracyjny, wydany przez kompetentną władzę wykonawczą, w którym zgodnie z przepisami prawa zostaje podjęta decyzja w poszczególnym przypadku albo ma miejsce powierzenie, które ze swej natury nie suponuje wniesienia przez kogoś prośby” (kan. 48).

Chodzi zatem o podjęcie przez kompetentnego przełożonego jakiejś decyzji w konkretnym przypadku. Dla przykładu – dekretem eryguje się nową parafię lub powierza kapłanom różne urzędy, np. proboszcza lub wikariusza. Taki dekret charakteryzuje się tym, o czym wyraźnie wspomina cytowany kanon Kodeksu Prawa Kanonicznego, że ze swej natury nie przewiduje wniesienia przez kogoś prośby do kompetentnego przełożonego, chociaż nie jest ona zakazana. Dekret szczegółowy przybiera czasem formę nakazu (łac. praeceptum), który jednej lub określonym osobom i zgodnie z prawem coś poleca wykonać lub czegoś zaniechać, przede wszystkim celem przynaglenia do zachowania ustawy (kan. 49).

Jedną z cech charakterystycznych takiego szczegółowego dekretu jest to, iż powinien być wydany na piśmie, z podaniem przynajmniej ogólnej motywacji, jeśli chodzi o podjęcie decyzji (kan. 51). Autor dekretu jest zatem zobowiązany do podania motywów, czyli przyczyn jego wydania. Chodzi tu najpierw o motywy prawne, czyli podanie odpowiedniego przepisu prawnego zawierającego formalne racje wydania dekretu, jak i przyczyny faktyczne. Wymóg ten stanowi ważny element. Ze strony autora dekretu jest wyrazem jego poszanowania dla dobra publicznego Kościoła i praw poszczególnych wiernych.

ks. Wiesław Mazurowski


„Pielgrzym” 2016, nr 23 (703), s. 8

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *