W trakcie uroczystości beatyfikacyjnej sióstr katarzynek w Braniewie wiatr kilkukrotnie podnosił spuszczoną zasłonę na przygotowanym zawczasu obrazie męczenniczek, zanim ten został uroczyście odsłonięty, jakby domagał się jak najszybszego ujawnienia ich twarzy światu. Do chwały ołtarzy zostało wyniesionych 15 zakonnic, tymczasem ponad 100 z nich tylko z jednego Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy poniosło śmierć w tragicznym 1945 roku.
Siostry pracowały z osobami chorymi, niepełnosprawnymi i z dziećmi, gdy Armia Czerwona wkraczała na tereny dawnych Prus Wschodnich. Mimo różnych możliwości ewakuacji trwały na stanowisku. Poddane wymyślnym torturom, połączonym z religijną profanacją, brutalnie bite i gwałcone, pozostały wierne nauce Chrystusa do końca.
Ich proces beatyfikacyjny trwał 20 lat. To Jan Paweł II zachęcał, żeby diecezje i zakony gromadziły świadectwa na temat męczeństwa swoich sióstr i braci zamordowanych przez ludzi owładniętych totalitarnymi ideologiami. (…)
Adam Hlebowicz
Więcej przeczytasz w 13. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [22 i 29 czerwca 2025 R. XXXVI Nr 13 (928)], str. 5.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.
