Październik jest miesiącem różańca świętego. W tym czasie szczególnie warto korzystać z jego wzmacniającej siły. Sama modlitwa różańcowa w gruncie rzeczy jest modlitwą pełną prostoty, jest prostym wezwaniem Matki Bożej – modlitwą miłości.

Kult Najświętszej Maryi Panny Różańcowej szerzyli głównie dominikanie, ale na długo przed św. Dominikiem nieznający łaciny pobożni świeccy odmawiali codziennie pięćdziesiąt, a nawet sto pięćdziesiąt „Ojcze nasz”, z czasem także „Zdrowaś Maryjo”, bowiem ze stu pięćdziesięciu psalmów składa się Psałterz Dawida. Stąd też w średniowieczu różaniec nazywano psałterzem laików. Powstało też powiedzenie: „Qui non potest psallere, debet patere” („Kto nie może recytować psalmów, niech odmawia Ojcze nasz”). Kult maryjny rozwijał się także pod wpływem zarządzeń. Synod w Kolonii ogłosił w 1475 roku Najświętszą Maryję Pannę Królową różańca świętego. (…)
ks. Augustyn Eckmann
Więcej przeczytasz w 20. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [1 i 8 października 2023 R. XXXIV Nr 20 (883)], str. 14-16.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.