Dzień powszedni (20.02.2020, Czwartek)

Liturgia słowa: Jk 2,1-9; Ps 34 (33), 2-3. 4-5. 6-7 (R.: por. 7a); Por. J 6,63c. 68c; Mk 8,27-33.

REKLAMA


(Mk 8,27-33 – z Biblii Tysiąclecia)

Wyznanie Piotra

27 Potem Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?» 28 Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». 29 On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz». 30 Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.

Pierwsza zapowiedź męki i zmartwychwstania

31 I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. 32 A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. 33 Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie».


Rozważanie:

Przeczytany przed chwilą tekst jest punktem zwrotnym w Ewangelii według św. Marka. Po nim bowiem zostanie przytoczona seria wydarzeń, które wprowadzą czytelnika w centrum pytania: Kim jest Jezus? Chociaż już wcześniej ewangelista mówił o pewnym zainteresowaniu osobą Jezusa (zob. Mk 6,14nn). Uczniowie słyszeli różne opinie o Jezusie, i je powtarzają. Jezus tym razem pragnie wiedzieć, kim On jest dla nich. Piotr czyni wyznanie w imieniu wszystkich uczniów. Jezus akceptuje to wyznanie jako akt wiary, ale nie chce, aby rozgłaszali tę informację wśród ludzi. Jezus opierając się na akcie wiary uczniów, zaczyna bezzwłocznie wyjaśniać im Boży plan zbawienia. Ów Mesjasz, Syn Człowieczy, o którym mówi Piotr, i którym jest Jezus, musi cierpieć, umrzeć i zmartwychwstać. Uczniowie nie są przygotowani do przyjęcie całej prawdy. Dlatego Piotr upomina Jezusa, aby nie mówił takich rzeczy (takich niedorzeczności!). Tym razem znów przemawia w imieniu wszystkich uczniów. Również Jezus, mówiąc do Piotrs, mówi do wszystkich uczniów – ganiąc Piotra, gani też pozostałych.
Piotr i uczniowie, nie wyobrażając sobie Mesjasza cierpiącego i umierającego, wyrażali opinię większości ludzi, że cierpienie i śmierć są czymś okropnym, i za wszelką cenę należy tego unikać. Cierpienie i śmierć zawsze były czymś złym i nie mogły być chciane przez Boga. Czym dla mnie są małe przykrości i cierpienia?


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *