Nastolatkowie w kryzysie – rozmowa z Emilią Zyrą, psychologiem dzieci i młodzieży

Lekarze psychiatrzy, psycholodzy, nauczyciele alarmują, że ze zdrowiem psychicznym młodego pokolenia jest bardzo kiepsko. O problemach dzisiejszych nastolatków, trudnych relacjach z bliskimi, kryzysach psychicznych i emocjonalnych oraz o tym, jak je rozpoznać i gdzie szukać pomocy, mówi psycholog dzieci i młodzieży, Emilia Zyra. Rozmawia Anna Mazurek-Klein.

REKLAMA

– Co jest dziś największym problemem młodych ludzi w Polsce?

– Problemy dzisiejszych nastolatków skupiają się wokół kryzysu tożsamości, poszukiwania własnego „ja”, pragnienia akceptacji ze strony rówieśników, niskiego poczucia własnej wartości. Widoczne są one także w relacjach z rówieśnikami, opiekunami. Niestety plagą dzisiejszych czasów są rozstania rodziców, które rujnują cały system wartości młodych ludzi, przyczyniają się do kryzysów psychicznych. Notorycznie zdarza się, że dzieci rozwodzących się rodziców nie są na to kompletnie przygotowane, nie zawsze mają świadomość, co się dzieje i co z nimi będzie po rozstaniu rodziców. W ostatnim czasie dość często spotykam się też z mową nienawiści, czyli tak zwanym hejtem w internecie. Żyjemy bowiem w czasach, w których funkcjonowanie młodych ludzi przeniosło się do życia w sieci. Problem istnieje już od kilku dobrych lat, aczkolwiek w okresie pandemii się pogłębił. To właśnie za pomocą internetu młodzi nawiązują różne znajomości, często niebezpieczne, ale też obrażają i poniżają się wzajemnie. Zjawisko to prowadzi niejednokrotnie osoby hejtowane do obniżenia samooceny, zachowań autodestrukcyjnych, a także do samobójstw.

– Statystyki są przerażające. Co zatem robić, żeby zapobiegać zachowaniom agresywnym i autodestrukcyjnym wśród młodzieży? 

– Z mojego doświadczenia wynika, że to rodzina jest najważniejszym i najskuteczniejszym parasolem ochronnym przed tego typu zachowaniami. Jeśli dziecko czuje się akceptowane przez rodziców, zaopiekowane, bezpieczne, żyje w domu, w którym nie ma przemocy, a jest zrozumienie i wsparcie, to w dużej mierze ryzyko wystąpienia zachowań niepożądanych spada. Niestety, żyjemy w czasach, w których ludzie „gonią” za pieniądzem, dużo pracują, często mało czasu poświęcają rodzinie. Wychowując młodego człowieka, trzeba spędzać z nim jak najwięcej czasu, rozmawiać z nim, nie bagatelizować jego problemów. W momencie gdy rodzic nie interesuje się dzieckiem, nie zna jego znajomych, nie wie, gdzie przebywa, jak jest poza domem, często dochodzi do nagłych odkryć, że nastolatek bierze narkotyki czy też upaja się alkoholem. Dlatego trzeba mieć oczy szeroko otwarte, aby w porę zauważyć zagrożenie. Czasami wymaga to zdecydowanego zareagowania ze strony rodziców, zanim wydarzy się nieszczęście. Wiele młodych ludzi wpada w sidła uzależnień poprzez namowę towarzystwa. Należy pamiętać, że nastolatkowie dość szybko wpadają w pułapkę uzależnienia i zaczynają, mówiąc kolokwialnie, staczać się w dół. Niezrozumiani przez osoby ważne w ich życiu, nie potrafią poradzić sobie z emocjami, czują ból psychiczny, dlatego samookaleczają się, by poczuć chwilową ulgę. Słuchajmy swoich dzieci, rozmawiajmy z nimi o ich uczuciach, interesujmy się tym, co robią, z kim się spotykają, bądźmy również ich przyjaciółmi.

– Jak reagować, kiedy podejrzewamy, że coś nie gra? Jak postępować z nastolatkiem w kryzysie psychicznym?

– Najważniejszym aspektem w tym wszystkim jest to, aby zrozumieć istotę kryzysu. Nie należy dziecka karać ani też przenosić cierpienia na siebie, mówiąc na przykład: „Zobacz, jak ja teraz cierpię”, „Dlaczego ty mi to robisz?”. Nie należy krytykować, moralizować ani straszyć konsekwencjami. Zachowania autodestrukcyjne zawsze są „po coś”. Jeśli chcemy pomóc dziecku, musimy dać mu inny sposób pomocny w regulowaniu emocji bez zadawania sobie bólu. Czynnikami chroniącymi dziecko przed kryzysem psychicznym są stabilne wzorce więzi, dobre funkcjonowanie szkolne, zaplecze kulturowe i religijne, dobre zagospodarowanie czasu wolnego, a także wsparcie instytucjonalne.

– Mówi się dziś o epidemii depresji wśród młodych osób. Czy każde dziecko mające problemy z nauką, w relacjach z rówieśnikami albo podważające siebie i swoje umiejętności należy diagnozować w kierunku depresji? Jak rozróżnić, czy mamy do czynienia z burzą hormonalną, czy czymś więcej?

– To jest bardzo ważne pytanie. O depresji jako chorobie mówimy wtedy, gdy nastrój jest nadmiernie obniżony, występują objawy fizyczne, psychiczne i behawioralne. Stan ten jest długotrwały i szkodliwy. Upraszczając, powoli traci się poczucie sensu życia, nie ma się ochoty na żadne aktywności, traci się zainteresowanie tym, co do tej pory przynosiło radość, osoba chora na depresję izoluje się również od innych ludzi. Istnieją różne nasilenia objawów, w związku z tym rozpoznaje się epizod depresyjny łagodny, umiarkowany lub ciężki.

– Jeszcze do niedawna nie mówiło się tak często jak dziś o depresji wśród dzieci i młodzieży, była to raczej choroba zarezerwowana dla osób dorosłych. 

– To prawda. Wynikało to z tego, że nie pytano dzieci i młodzież o ich nastrój i emocje. Diagnoza depresji u dzieci i młodzieży jest niezwykle trudna, gdyż objawy mogą być mylone z przewlekłymi chorobami lub wynikać ze specyfiki okresu dojrzewania. Część objawów depresji, na przykład wycofanie się z aktywności, brak motywacji, utrata zainteresowań, problemy ze snem, to także zachowania, które pojawiają się u większości nastolatków podczas dojrzewania. Objawy depresji obserwuje się już u małych dzieci, występują one pod postacią dolegliwości somatycznych, typu bóle brzucha czy bóle głowy. Niepokojącym objawem jest również to, gdy dziecko nie wykazuje zainteresowania zabawą, która wcześniej sprawiała mu radość.

– Jak zatem rozpoznać depresję u swojego dziecka?

– Kluczowa jest tu obserwacja, zarówno przez rodziców, ale i przez nauczycieli, którzy tak naprawdę są na pierwszej linii frontu, gdyż spędzają z naszymi dziećmi sporo czasu. Zazwyczaj to nauczyciele zauważają pierwsze oznaki tego, że dzieje się coś niepokojącego z dzieckiem. Obserwują zmiany w sposobie zachowania się, osiągnięciach, relacjach interpersonalnych. Jednym z pierwszych symptomów jest zmiana dynamiki, wycofywanie się z różnych aktywności, pogorszenie wyników w nauce, co spowodowane jest obniżeniem koncentracji i problemami z zapamiętywaniem – osoby w depresji niemal zawsze uskarżają się na te objawy. Zauważalne jest też wahanie nastroju, brak umiejętności regulacji emocji. Nastolatek obwinia siebie w rozmowie, jest mu trudno, że nie może sprostać wymaganiom pomimo włożonego wysiłku. Traci sens życia, co przyczynia się do powstania myśli samobójczych lub samookaleczeń.

– Czy objawy depresji u dzieci i młodzieży różnią się od tych, które występują u osób dorosłych?

– Nie. Te objawy są podobne. Jest to smutek, poczucie braku sensu życia, zmiany w zakresie aktywności psychoruchowej (pobudzenie lub spowolnienie), poczucie braku nadziei, ograniczenie lub rezygnacja z zainteresowań i aktywności, które dotychczas sprawiały przyjemność, niskie poczucie własnej wartości, nadmierne poczucie winy, poczucie bezrad-
ności, nawracające myśli o śmierci lub samobójstwie, spadek energii, nadmierna męczliwość, zaburzenia koncentracji uwagi, wzrost lub brak apetytu, problemy ze snem. U młodszych dzieci cierpiących na depresję częściej występuje drażliwość niż smutek. Wynika to z tego, że nie potrafią one jeszcze do końca określić swojego nastroju i jest im łatwiej sygnalizować swoje problemy poprzez zachowanie.

Typowymi zachowaniami u dzieci, które mogą występować w depresji, są trudności w usiedzeniu w bezruchu, kręcenie się podczas zajęć szkolnych, występujący niepokój – na przykład obgryzanie paznokci, skórek u dłoni, pociąganie się za włosy, skubanie fragmentów garderoby. To także trudności w funkcjonowaniu szkolnym, czyli częste spóźnienia, opuszczanie pierwszych lekcji, brak przygotowania do zajęć, unikanie lekcji, na których jest sprawdzian, wycofywanie się z życia klasy. Bywa, że jest to wzmożona płaczliwość, nagłe wybuchy złości, widoczne przejawy niepokoju, lęku, sięganie po różnego rodzaju używki, na przykład alkohol, narkotyki, skargi psychosomatyczne, na przykład bóle głowy lub brzucha bez wyraźnej przyczyny medycznej.

– A jak przebiega sam proces leczenia depresji?

– Leczenie depresji u młodych ludzi powinno być nakierowane zarówno na objawy depresyjne, jak i na potrzeby rozwojowe związane z wiekiem. W leczeniu powinno uwzględnić się wszystkie sfery nieprawidłowego funkcjonowania, a mianowicie kłopoty w nauce, trudności w relacjach interpersonalnych, brak umiejętności regulowania emocji, nieprawidłowe relacje rodzinne, negatywne przekonania o swojej osobie. W przypadku depresji najczęściej stosuje się psychoterapię, może być indywidualna, grupowa, rodzinna – w zależności od potrzeb. Dobór metody psychoterapeutycznej jest zależny od wielu czynników, między innymi hipotetycznych uwarunkowań zachorowania, objawów i przebiegu choroby, cech osobowościowych, doświadczeń dzieciństwa i życiowych, problemów psychologicznych, stylu funkcjonowania, poziomu umiejętności społecznych itp. Psychoterapeuta pomaga w zrozumieniu samego siebie i w zmianie negatywnych przekonań na swój temat i wzorców myślenia. W niektórych przypadkach konieczne będzie udanie się do psychiatry, aby proces leczenia wspomóc farmakologicznie. Wiem, że tutaj wielu rodziców ma opory, boi się stosowania leków przeciwdepresyjnych, jednak należy pamiętać, że są to leki nowej generacji, które działają bardzo wybiórczo, nie wpływają na poziom innych neuroprzekaźników, tym samym zmniejszają ryzyko wystąpienia objawów niepożądanych.

– Gdzie szukać pomocy dla dziecka w kryzysie psychicznym i emocjonalnym?

– Pomoc można uzyskać w ośrodkach środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, Ośrodkach Interwencji Kryzysowej, Centrach Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży, Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie, Ośrodkach Pomocy Społecznej, a w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia należy udać się na SOR do szpitala psychiatrycznego.

„Pielgrzym” [16 i 23 kwietnia 2023 R. XXXIV Nr 8 (871)], str. 22-24

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *