Literackie powroty Mestwina – ks. Jan Walkusz

Jest rzeczą znamienną, że pomorski folklor literacki dość często odwołuje się do postaci Mestwina II (właściwie Mściwoj), ostatniego księcia kaszubsko-pomorskiego z dynastii Sobiesławiców, kreowanego najczęściej jako wielce wymowna egzemplifikacja jedności Kaszub i Polski.

REKLAMA

W prawdzie Mściwoj II pojawia się m.in. w utworach Floriana Ceynowy, Jana Karnowskiego, Aleksandra Majkowskiego, Lecha Bądkowskiego, Pawła Huellego (tu głównie językowa kreacja Kaszubów, ich tradycji i języka w powieści Śpiewaj ogrody), a nawet w nieco innym znaczeniu u Stefana Żeromskiego (niewielki szkic pt. Sambor i Mestwin), lecz dopiero w większości dramatów historycznych ks. Bernarda Sychty odnajdujemy wyrazistą interpretację idei kojarzonej z postacią tegoż księcia. O ile bowiem u tych pierwszych jest on ukazany w formie alegorycznego protoplasty Kaszubów bądź tego, który poprzez układ w Kępnie (1282) stał się podstawą sensu kaszubskiej historii, o tyle Lech Bądkowski kreśli raczej psychologiczny portret młodego Mestwina, w którym dzięki ojcu Świętopełkowi krystalizuje się świadomość historycznego dziedzictwa i odpowiedzialności za jego rozwój i kontynuację, a Stefan Żeromski upersonifikował dwa piękne buki z witomińskiego wzgórza (zniszczone przez Niemców w 1939 roku), nadając im imiona średniowiecznych książąt pomorskich, potwierdzając tym samym żywą pamięć o władcach tych ziem oraz ich dziejowe znaczenie. Zupełnie inaczej należy oceniać historyczne dramaty ks. Bernarda Sychty, to znanczy Spiącé wòjsko i jego przerobioną wersję pt. Przebudzenié, a także Budzta spiącëch Òstatnô gwiôzdka Mestwina, a to głównie dlatego, iż właśnie one w pierwszym rzędzie i bezpośrednio traktują o ścisłym związku Kaszub z Polską, kreśląc jakby proroczą wizję Wielkiego Pomorza, złączonego na trwałe z resztą ziem polskich. A synonimem tej integralności jest właśnie Mestwin, który na mocy układu w Kępnie (tzw. zapis Mestwina) doprowadził do trwałego połączenia Kaszub z Polską, Białego Orła z Czarnym Gryfem Pomorskim (co kaszubskie, to polskie). Niezwykle wymownie potwierdza to wiersz Jana Trepczyka pt. Kępno: Pomorza Czarny Gryf / I polski Orzeł Biały, / Wśród Kępna złotych niw / Przysięgą się związały, / Że  odtąd razem już / Od morza po Karpaty, / Wśród złotych naszych wzgórz / Odbywać będą czaty. / Tam Mestwin, książę nasz, / Pomorze z Polską brata, / Tam, matko, przykład masz / I dziś i po wsze lata.

ks. Jan Walkusz

„Pielgrzym” [3 i 10 września 2023 R. XXXIV Nr 18 (881)], str. 32.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *