Wschodzące słońce nad schabowym
Zazwyczaj mamy utartą wiedzę o różnych kuchniach. Najczęściej bardzo mylną.
Zazwyczaj mamy utartą wiedzę o różnych kuchniach. Najczęściej bardzo mylną.
Taka jest prawie zawsze codzienna afrykańska kuchnia. Dużo wypełniacza, jak ugali czy ryż, i trochę dodatków. Kuchnia biedy.
Nie wyobrażam sobie kuchni bez czosnku. Mam go zawsze. Leży sobie w wiklinowym koszyczku i czeka. Zwykle niezbyt długo.
O tym daniu, rodem z carskiej Rosji, słyszał każdy. Jak głosi legenda, przez lata zawędrowało do każdego domu i zyskało słuszną sławę.
Trzeba przyznać, że unikałem tego sojowego twarożku jak ognia. Nie ufałem mu. Ale zmieniłem zdanie i teraz twierdzę, że tofu wcale nie jest „tfu, tfu”.
Tytuł może sugerować, że w tym felietonie będę wyprowadzał Żydów z niewoli i zajmę się fenomenem manny. Innym razem. Po prostu chcę zwinąć Egipcjanom ich fajną zupę.