„Pewien chłopiec wbiegł z płaczem do domu. Dziadek objął go czule i uścisnął w ramionach. Chłopiec nie przestawał jednak zanosić się płaczem i dalej szlochał”.
„Dziadek go przytulił i starał uspokoić.
– Ktoś cię zbił? – zapytał.
Chłopiec zaprzeczył, kręcąc głową.
– Zabrali ci coś?
– Nie – zanosił się dalej płaczem chłopiec.
– Więc, co ci się stało? – wypytywał zafrasowany dziadek.
Chłopiec pociągnął nosem
i zaczął opowiadać:
– Bawiliśmy się w chowanego i ja się schowałem za szafę. Stałem tam i czekałem, ale nikt nie przychodził… Wreszcie wyszedłem z kryjówki… i zobaczyłem, że zabawa była już skończona, wszyscy poszli do domu i nikt nie przyszedł, aby mnie odnaleźć.
Łkanie poruszało jego maleńką pierś.
– Rozumiesz? Nikt nie przyszedł, aby mnie szukać i odnaleźć!”
* * *
Pragnienie bycia z Bogiem jest wpisane w Twoje serce. Szukasz Go, nadając Mu czasami różne „imiona”: bogactwo, spełnienie, satysfakcja, uroda, zdrowie, szczęście, pokój, radość, miłość… On nie obraża się, że szukasz Go po omacku. Jest tak blisko Ciebie, że bardziej już nie można: widzi każdy Twój krok, zna każdą Twą myśl, czuje każde poruszenie Twego serca. W Nim żyjesz, w Nim poruszasz się, w Nim jesteś (por. Dz 17,28). A Twoje serce będzie niespokojne, dopóki Go nie znajdzie… Tylko nie przestawaj Go szukać.
Być może wystarczy „wyjść z kryjówki” własnych lęków przed potępieniem, obaw przed nieznanym, kłamstw na Jego temat?
* * *
Bóg nie przestaje przyciągać Cię do siebie: pomaga Ci siebie szukać; mówi do Ciebie i czyni cuda, byś Go poznawał; wlewa w Twe serce miłość, byś Go kochał. Nawet, jeśli „schowałeś się za szafę”: ukrywasz się przed Nim, zapominasz o Nim, odrzucasz Go lub obojętniejesz… Możesz być pewien, że On każdego dnia Cię szuka i każdego dnia pragnie Cię odnaleźć. Jego serce będzie tęsknić, dopóki nie odnajdzie swego Dziecka.
* * *
Syn Człowieczy przyszedł ocalić to, co zginęło…
Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych (Mt 18,11–14).
* * *
Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał
i uwolnił od wszelkiej trwogi…
Oto biedak zawołał, a Pan go usłyszał,
i wybawił ze wszystkich ucisków.
(Ps 34, 5.7)
Anna Maria Kolberg OV
Więcej przeczytasz w 19. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [17 i 24 września 2023 R. XXXIV Nr 19 (882)], str. 30.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.
