Pożar elektrycznego samochodu

REKLAMA

To „nowy rekord Polski”: w Tuchomiu na Kaszubach spłonął elektryczny Mercedes EQA. Jak poinformował oficer prasowy komendy PSP w Kartuzach Marek Szwaba w rozmowie z PAP, „akcja gaśnicza trwała 21 godzin”! Konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu i schładzanie akumulatorów elektryka aż przez 7 godzin. Jak się okazuje, całkowite ugaszenie samochodu elektrycznego wymaga poświęcenia wielu godzin. Wynika to przede wszystkim
z obecności dużej ilości energii zgromadzonej w akumulatorach, która powolnie uwalnia się podczas awarii. Podczas akcji z Mercedesem EQA pracowało łącznie 16 zastępów straży pożarnej. Powód zapłonu nie jest jednak znany. Po wygaszeniu pożaru konieczne było kontrolowanie, czy temperatura akumulatorów jest stabilna i nie nastąpi kolejny zapłon.

Karolina Nowopolska

„Pielgrzym” [30 kwietnia i 7 maja 2023 R. XXXIV Nr 9 (872)], str. 34

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *