W Gdańsku znajduje się jedyne w Polsce Muzeum Kryminalistyki, które gromadzi przedmioty związane z przestępstwami, w tym najcięższego kalibru – morderstwami. Są w nim „kolekcje” broni, zmumifikowane zwłoki mężczyzny, przestrzelone serce 20-latka, pętle wisielcze, pistolet z chleba, „pamiątki” po „Skorpionie” – seryjnym mordercy z Trójmiasta i inne rzeczy budzące grozę.
Muzeum powstało ponad 30 lat temu z inicjatywy dra Jerzego Wnorowskiego – ówczesnego szefa Wydziału Prawa Uniwersytetu Gdańskiego. To on zbierał eksponaty, za niektóre płacił z własnej kieszeni, inne – dzięki nawiązanej współpracy – otrzymywał z sądów, prokuratur i komend policji, często jako rzeczy zarekwirowane osadzonym w zakładach karnych i aresztach śledczych.
Początkowo placówka mieściła się w tzw. Katowni służąc studentom oraz uczniom trójmiejskich szkół do celów dydaktycznych. Obecnie znalazła siedzibę na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, przy ul. Bażyńskiego. Od stycznia br. rozszerzyła ofertę otwierając drzwi dla zwiedzających, ale w grupach, po wcześniejszym umówieniu się telefonicznym lub mejlowym. (…)
MARZENNA BŁAWAT