Ziarno Słowa – ks. Wojciech Kardyś

XV i XVI NIEDZIELA ZWYKŁA

REKLAMA


XV NIEDZIELA ZWYKŁA
„Od trzody wziął mnie Pan”
„Jezus przywołał do siebie Dwunastu”

Dzisiejsze czytania oscylują wokół tematu powołania. Od wieków Bóg wybierał niektórych ludzi, żeby ich posłać do wykonania jakichś szczególnych zadań. Amosa, autora pierwszego czytania, uczynił prorokiem, czyli głosicielem Jego Słowa. Ów wybraniec zajmował się swoimi codziennymi sprawami (pielęgnacją sykomor i hodowlą zwierząt), kiedy usłyszał głos Bożego wezwania (on to wypowiedział słowa umieszczone w tytule; Am 7,15). Kilka wieków później Jezus wybrał dwunastu uczniów (por. zdanie w podtytule; Mk 6,7), obdarzył ich nadprzyrodzoną mocą i wysłał pomiędzy ludzi, by ich nauczali, leczyli choroby i wyrzucali złe duchy. Wcześniej zajmowali się oni (podobnie jak Amos) swoimi codziennymi sprawami, kilku z nich było rybakami. Boże wezwanie zmieniło całkowicie ich dotychczasowe życie. Kiedy Wszechmogący kogoś powołuje, by uczynić go swym posłańcem, nie zawsze spotyka się z pozytywną odpowiedzią z jego strony. Nie każdy od razu deklaruje jak psalmista: „Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi” (Ps 85,9). Pozytywna odpowiedź na wezwanie Najwyższego z czasem rodzi w sercu powołanego pokój. Każdy wybraniec ma do spełnienia inną misję, ale wszyscy razem jako ludzie zostaliśmy powołani do tego samego zadania: w Chrystusie Ojciec „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1,4). Każdy z nas winien zatem zastanowić się, czy i jak realizuje to życiowe powołanie. Powinniśmy mieć świadomość, że zostaliśmy wybrani i mamy przed sobą konkretny cel, do którego należy dążyć.


XVI NIEDZIELA ZWYKŁA
„Pan jest moim pasterzem”
„Biada pasterzom, którzy prowadzą do zguby”

Bóg Izraela ukazywany był na kartach Starego Testamentu jako pasterz. Ci, którzy oddali się pod Jego opiekę, mogli zaznać wielu dobrodziejstw. Niektóre z nich wymienia psalmista (jego słowa znajdują się w tytule; Ps 23,1), stwierdzając, że niczego mu nie brakuje, żyje spokojnie i dostatnio, czuje się bezpieczny. A to wszystko zawdzięcza czułej trosce pasterza. Najwyższy pasterz wybrał swoich pomocników – przywódców religijnych Izraela. Oni to mieli w Jego imieniu paść naród wybrany, troszczyć się o jego potrzeby, zadbać o bezpieczeństwo i prowadzić drogami sprawiedliwości. Niestety, nie sprostali tym zadaniom i sprzeniewierzyli się misji. Doprowadzili do rozproszenia powierzonych ich opiece owiec, dlatego usłyszeli pełne grozy: „Biada!” (por. tekst w podtytule; Jr 23,1). Stado takich zagubionych i niemających pasterza owiec spotkał na swej drodze Jezus. Zlitował się nad nimi i zaczął je nauczać, wszak On sam siebie określał mianem dobrego pasterza. Swoim zaangażowaniem i troskliwą pomocą względem potrzebujących doskonale pokazał, na czym powinno polegać dobre pasterzowanie. O ile źli pasterze Izraela doprowadzili do rozproszenia owiec, dobry pasterz, Chrystus, usilnie działa na rzecz zjednoczenia powierzonego Jego stada. Zburzył między zwaśnionymi mur wrogości i pojednał ich ze sobą, a także z Ojcem niebieskim (por. Ef 2,13–18). Dzięki temu obdarzył ludzkość pokojem. Tenże pasterz dalej opiekuje się swymi owcami, a do Jego owczarni należymy także i my. Jego pomocnikami są pasterze Kościoła.


Więcej przeczytasz w 14. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [11 i 18 lipca 2021 R. XXXII Nr 14 (825)]

TUTAJ można zakupić najnowszy (14/2021) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-142021/287

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *