Boży szaleniec i prorok nowoczesności

Zaprojektował pojazd kosmiczny, założył pismo o milionowym nakładzie, uważał kino za świetne narzędzie do ewangelizacji…

REKLAMA

O. Maksymilian Maria Kolbe trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz z więzienia na Pawiaku w Warszawie. W obozie otrzymał numer 16670. W ostatnich dniach lipca 1941 r., po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swoje życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka (numer 5659), skazanego na śmierć głodową. Z tym wydarzeniem najczęściej kojarzymy ogłoszonego świętym franciszkanina. W przypadającą w tym roku 125. rocznicę urodzin o. Kolbe, warto sięgnąć do mniej znanych, a równie niezwykłych wątków z jego życiorysu. (…)

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze Pielgrzyma (5/2019)

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *