To działo się podczas „Bryzy” – corocznej konferencji Chrześcijańskiego Forum Pracowników Nauki. Daleko od plaż, pod Śnieżnikiem, na zboczu Góry Iglicznej, blisko sanktuarium koronowanej przez św. Jana Pawła Matki Boskiej Śnieżnej.
A jednak plaże bałtyckie pojawiły się w dyskusji o wątkach biblijnych i teologicznych. Podczas upałów, których nie brakowało nam tego lata, telewizja często pokazywała ich zdjęcia lotnicze. Po horyzont ludzkie figurki, jaskrawe parasole i parawany, tysiące ciał – jednym słowem ludzkie mrowisko. Można też pokusić się o pewien teologiczny komentarz do tego obrazu. Po mojej prelekcji „Po co duszy jeszcze ciało?” wywiązała się krótka dyskusja, a odpowiadając dyskutantom posłużyłem się właśnie obrazem widzianych z dystansu tysięcy plażowiczów. Otóż poszukując odpowiedzi na pytanie „jak widzi nas Bóg?” (…)