Pewnie każdy z nas pamięta z dzieciństwa zabawę w głuchy telefon. Informacja przekazywana coraz to innej osobie za sprawą rozmaitych zniekształceń na końcu w niewielkim stopniu przypominała pierwotną treść. Warto jednak zaznaczyć, że deformacja oryginału nie była zamiarem uczestników zabawy, działo się to niejako bezwiednie.
Dzisiaj, patrząc na społeczny obieg informacji, często odnoszę wrażenie, że niebezpiecznie zbliża się on do wspomnianej zabawy, nie mając jednak z zabawą nic wspólnego. Znawcy mediów ukuli nawet termin „fake news”, oznaczający świadomie przygotowane błędne wiadomości, których celem nie jest rzetelne przekazywanie informacji odbiorcom, ale sprowokowanie jak największej liczby wejść na stronę (a przez to zarobienie na reklamach). (…)