Pan Bóg też lubi piękno… – Anna Mazurek-Klein

„Pielgrzym” w swoim zwyczaju co jakiś czas zagląda do wspólnot parafialnych w diecezji. Tym razem swój przystanek ma w parafii św. Andrzeja Boboli w Swarożynie, gdzie proboszczem jest ks. Piotr Malinowski, który dba nie tylko o życie duchowe powierzonych mu ludzi, ale również o obiekty sakralne na terenie parafii.

REKLAMA

Nietrudno trafić do kościoła i plebanii, gdyż zlokalizowane są w pobliżu węzła Swarożyn autostrady A1. W gościnne progi plebanii zaprasza ks. Piotr Malinowski. Popijając aromatyczne espresso i degustując pyszne pączki, rozpoczynamy naszą rozmowę o życiu parafialnej wspólnoty, a towarzyszy jej miła atmosfera w plebanijnym domu. Właśnie wczoraj ks. Piotr wrócił z pielgrzymki do Ziemi Świętej. Moc wrażeń i przeżyć nie pozwala zachować ich tylko dla siebie. Jednak po chwili wracamy na właściwe tory naszej rozmowy. Słucham opowieści o historii swarożyńskiej parafii.

Z kart historii

– Przed powstaniem samodzielnej parafii Swarożyn należał do parafii lubiszewskiej. Dopiero odzyskanie przez Polskę niepodległości stworzyło  klimat do usamodzielniania się jej. Biskup chełmiński Wojciech Stanisław Okoniewski, doceniając pobożność i aktywność wiernych, dekretem z dnia 10 czerwca 1937 roku utworzył samodzielną stację duszpasterską w Swarożynie w dekanacie i powiecie tczewskim. Decyzją biskupa do nowej parafii zostały przydzielone wsie: Swarożyn, Wędkowy, Zabagno, Goszyn, Liniewko, Zwierzynek, Młynki, Polesie, Zduny, Waćmierz i Waćmierek. Od lipca 1937 roku do września 1939 roku wybudowano plebanię, fundamenty kościoła i mury. Prace przy budowie kościoła przerwał wybuch II wojny światowej. Przegrana przez Niemcy wojna spowodowała masowe opuszczenie Pomorza przez osadników niemieckich. Opustoszały poewangelicki kościół wraz z wybudowaniami i ziemią starosta tczewski przekazał w użytkowanie parafii w maju 1945 roku. Od 10 lipca 1947 roku do parafii Swarożyn został włączony Szpęgawsk. Być może św. Andrzej Bobola, patron męczenników, natchnął księdza biskupa myślą o włączeniu Szpęgawska do parafii, ponieważ na terenie parafii znalazł się również Las Szpęgawski. Las szczególny, bo zamordowano tu w październiku 1939 roku około siedmiu tysięcy Polaków – opowiada ks. proboszcz.

Nowa duszpasterska placówka

20 sierpnia 2014 roku biskup diecezjalny Ryszard Kasyna powierzył mi pieczę duszpasterską właśnie tutaj – mówi ks. Malinowski, który wcześniej przez piętnaście lat był proboszczem w Brzeźnie Lęborskim. Tam też podjął się opieki emerytowanego ks. Ferdynanda Nejranowskiego, z którym pracował przez kilka lat w dekanacie łebskim. Ks. Ferdynand ma dziewięćdziesiąt jeden lat i mieszka teraz na plebanii w Swarożynie, pomagając jeszcze w pracy duszpasterskiej. – Cenię sobie w moim życiu kapłańskim, iż mogę być pomocną dłonią dla starszego konfratra – mówi ks. Piotr.

Swarożyńska parafia liczy około 3 200 mieszkańców, z czego 216 osób stanowią mieszkańcy największego Domu Pomocy Społecznej dla Psychicznie Chorych w województwie pomorskim, który mieści się w Szpęgawsku, a ks. Malinowski pełni w nim posługę kapelana.

Parafialne  inwestycje

W poprzedniej parafii ks. Piotr zrobił bardzo dużo, a że nie boi się wyzwań, stanął przed kolejnymi zadaniami. Jak mówi, „zakasałem rękawy i zabrałem się do pracy”. I tak, jak powiedział, tak też zrobił.– W dniu objęcia przeze mnie parafii zarówno kościół, jak i plebania wymagały gruntownego remontu. Projekt remontu kościoła opracowano zgodnie z zaleceniami Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zanim przystąpiono do prac remontowych kościoła, uprzątnięto wieżę, na której zamontowano carillon oraz elektroniczne sterowanie dzwonami. Uporządkowany został również teren wokół. Na dojeździe do kościoła i plebanii ułożona została kostka granitowa. Wykonano instalację elektryczną pod oświetlenie zewnętrzne kościoła, wyremontowano też zakrystię. Nowe drzwi wejściowe zostały wykonane na wzór starych, z wykorzystaniem zabytkowych elementów. W całym kościele położone zostały nowe tynki, ocieplono i wylano betonem posadzkę, przygotowując pod położenie płyt marmurowych. W prezbiterium zamontowany został nowy witraż przedstawiający św. Andrzeja Bobolę, odnowione zostały też pozostałe witraże kościoła – mówi ks. Malinowski. Nie sposób w tym reportażu napisać o każdej nowej zmianie, ale ogrom włożonej tu pracy widać gołym okiem, a kościół stał się piękną wizytówką wsi. Zresztą nie tylko kościół został starannie wyremontowany, choć jak mówi ks. Malinowski, to jeszcze nie wszystko. Dokonano również gruntownego remontu plebanii, trwa też remont domu parafialnego. Widać tu rękę dobrego gospodarza.

Życie duchowe  parafii

– Aby budować na solidnym duchowym fundamencie, wzbogacić religijne przeżycia i wyjść naprzeciw potrzebom parafian, rozpocząłem starania o pozyskiwanie relikwii naszych współczesnych świętych i błogosławionych, którzy mają być filarami duchowymi wspólnoty parafialnej – mówi ks. Malinowski.

Przyznam, że pięknie prezentują się w kościele relikwiarze: Jana Pawła II, siostry Faustyny Kowalskiej, ks. Jerzego Popiełuszki i  siostry Marty Wieckiej. – Wszystkie dokonania w parafii są dowodem na to, że wspólnie można wiele zdziałać. I to staje się czynnikiem mobilizującym do pogłębienia życia religijnego. Raz w roku piszę list do parafian, poruszając temat Roku Duszpasterskiego i wynikające z tego zadania duszpasterskie, parafialne inicjatywy życia religijnego i prace remontowe. Szczególną troską objęci są kandydaci do Pierwszej Komunii św. i bierzmowania oraz ich rodzice. Odbywają  się spotkania formacyjne. Dzieci pierwszokomunijne po Białym Tygodniu wraz z rodzicami odbywają pielgrzymkę do Narodowego Sanktuarium Matki Bożej w Częstochowie – mówi ks. proboszcz.   

W parafii jest siedem Róż Różańcowych, z czego siódma jest w pewnym sensie szczególna. Należą do niej rodzice modlący się za swoje dzieci. Odbywa się też duchowa adopcja dziecka poczętego. Prężnie działa parafialna Caritas czy Stowarzyszenie Rodzina Kolpinga. Mieszkańcy czytają również prasę katolicką, w tym „Pielgrzyma”, a o wszystkich nowych dokonaniach i inicjatywach mogą przeczytać w Tygodniku Parafialnym, którego redaktorem jest ks. Piotr wraz z Pawłem Witkiem.

– Od czasu objęcia przeze mnie  urzędu proboszcza w tej parafii nie mogę narzekać na brak odzewu ze strony parafian. Ludzie wychodzą naprzeciw moim inicjatywom. Cieszymy się wspólnymi osiągnięciami. Jesteśmy dumni, iż udało się nam w ciągu trzech lat zrobić tak wiele. A ile jeszcze przed nami! – dodaje proboszcz swarożyńskiej wspólnoty parafialnej.

Anna Mazurek-Klein

„Pielgrzym” 2018, nr 4 (737), s. 24-25

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *