Liturgia słowa: Ap 20, 1-4. 11 – 21, 2; Ps 84 (83), 3-4. 5-6a i 8a (R.: por. Ap 21, 3b); Łk 21, 28bc; Łk 21, 29-33.
(Łk 21,29-33 – z Biblii Tysiąclecia)
Przykład z drzewa figowego
29 I powiedział im przypowieść: «Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. 30 Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. 31 Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. 32 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. 33 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
Rozważanie:
Obraz drzewa figowego zapowiadającego przyjście wiosny nie jest zbyt bliski naszej wyobraźni. Bliski był jednak słuchającym Jezusa. Drzewo figowe jest jednym z nielicznych drzew w Palestynie, które zrzucają liście na zimę. Wygląda ono wtedy bardzo smutnie. Można powiedzieć, że żadne drzewo w Palestynie nie wydaje się być tak obumarłe w czasie zimy jak właśnie drzewo figowe.
Z drugiej strony jest to jedno z drzew, które powrotem liści i owoców najżywiej zwiastuje nadejście wiosny. Dlatego Jezus zachęca słuchających Go, aby obserwowali je dobrze i przez to uczyli się nie tylko rozpoznawać zmianę pory roku, ale także rzeczy duchowe. Mówi, że słowo Boże jest podobne do drzewa figowego. Może wydawać się niepociągające, a nawet bez życia. W rzeczywistości jest ono dynamiczne i może się wypełnić w chwili, gdy się tego najmniej spodziewamy.
Słowo Boże będzie ciągle trwało i przynosiło owoce. To nie oznacza jednak, że można pozostawić przyszłość samą sobie i bezczynnie przyglądać się realizacji słowa Bożego. Słowo Boże realizuje się przez nas i w naszym życiu. Naszym życiem mamy świadczyć o obecności królestwa Bożego na ziemi i o jego pełnej realizacji w przyszłości.
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013