Liturgia słowa: Dn 13, 1-9. 15-17. 19-30. 33-62 lub Dn 13, 41c-62; Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 4ab); Por. Ez 33, 11; J 8, 1-11.
(J 8, 1-11 – z Biblii Tysiąclecia)
Kobieta cudzołożna
8
1 Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną, 2 ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał ich. 3 Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: 4 «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. 5 W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?» 6 Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. 7 A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień». 8 I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. 9 Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. 10 Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» 11 A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. – Idź, a od tej chwili już nie grzesz!».
Rozważanie:
Jezus szanował Prawo Mojżeszowe, które dla Żydów było normą codziennego postępowania, ale w wielu punktach zreformował je. Dziś w Ewangelii jest przedstawiony jeden z przepisów tego Prawa: kamienowanie kobiety przychwyconej na cudzołóstwie. Żydzi przyprowadzili ją do Jezusa, nie dlatego że nie wiedzieli co należało uczynić, ale aby Jezusa postawić przed problemem nie do rozwiązania dla Niego, jak uważali. Jezus bowiem głosił przebaczenie i miłosierdzie wobec grzeszników. Co teraz uczyni? Opowie się za przepisem Prawa, czy postąpi zgodnie ze swoją nauką? W jednym i drugim przypadku Jego czyn będzie naganny: albo przekroczy Prawo Mojżeszowe, albo ukaże nielogiczność swego nauczania. Jezus jednak wybrnął z dylematu w zadziwiający sposób. Nie odrzuca Prawa i nie zaprzecza swemu wezwaniu do przebaczenia i miłosierdzia. Jednym pytaniem brzmiącym: „Kto z was jest bez grzechu?” wytrącił kamienie z ich dłoni. Natomiast zapewnieniem: „I Ja ciebie nie potępiam” i szczerą radą: „Idź, i od tej chwili już nie grzesz!” podarował kobiecie nie tylko wolność, ale też możliwość nowego życia i szczęśliwej przyszłości w nieprzerwanej obecności Boga.
Często jesteśmy skłonni krytykować, obwiniać, a nawet potępiać naszych bliźnich. Pamiętajmy jednak zawsze o pytaniu Jezusa: „Kto z was jest bez grzechu?”.
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2011