Liturgia słowa ze święta 27 grudnia: 1 J 1, 1-4; Ps 97 (96), 1-2. 5-6. 11-12 (R.: por. 12a); J 20, 2-8.
(J 20, 2-8 – z Biblii Tysiąclecia)
2 Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». 3 Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. 4 Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. 5 A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. 6 Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna 7 oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. 8 Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.
Rozważanie:
Dziś nasza uwaga przenosi się z Betlejem i skupia się na osobie św. Jana Apostoła i Ewangelisty. Jan jest mistykiem, który dał wspaniałą teologię Słowa obecnego u Ojca od wieków, które stało się widoczne dla ludzi w Jezusie z Nazaretu. Chce, aby nikt nie wątpił w Jezusa lub dopuszczał, że on mógł się mylić, co do prawdy o osobie Jezusa. Pierwsze czytanie świadczy o całkowitej szczerości osoby pragnącej powiedzieć prawdę i przekazać wszystkim to: cośmy usłyszeli […], co ujrzeliśmy własnymi oczami […] i czego dotykały nasze ręce (1J 1,1).
Jezus powołał Jana, z rybackiej łodzi jego ojca, razem z bratem Jakubem. Jan stał się nie tylko jednym z Dwunastu, ale także należał do trójki uprzywilejowanych Apostołów. Razem z Piotrem i Jakubem był świadkiem wielu wydarzeń, których inni nie widzieli. Uczestniczył w kontrastujących wydarzeniach przemienienia, pełnej chwały Syna Bożego oraz lęku przed cierpieniem i śmiercią, agonii Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.
Dla Jana natura Boga jest wyrażona w miłości. Dlatego jedyną właściwą odpowiedzią człowieka na miłość Bożą jest: miłować się wzajemnie, jak Bóg nas miłuje (zob. 1J 4,11). Miłość Jezusa jest wzorem dla miłości uczniów (zob. J, 13,34-35; 15,12; 15,17).
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013