Św. Alojzego Gonzagi, zakonnika, wspomnienie (21.06.2019, Piątek)

Czytania: 2 Kor 11,18. 21b-30; Ps 34 (33), 2-3. 4-5. 6-7 (R.: por. 18b); Mt 5,3; Mt 6,19-23

REKLAMA


Słowa Jezusa skierowane do nas dziś w Ewangelii skłaniają do postawienia sobie pytania: Gdzie jest mój skarb? Albo, jak jest dziś modne: Gdzie są moje wartości? Możemy odkryć nasz skarb, pytając samych siebie, w jaki sposób spędzamy czas, na co wydajemy pieniądze i co czyni nas szczęśliwymi, lub jaki cel ma każde nasze przedsięwzięcie. Nasze konta bankowe, lista naszych zajęć i nasze rozrywki mówią o naszych wartościach. Jeżeli nasz skarb jest na tej ziemi, zadowolenie, jakie ona nam daje, jest bardzo ograniczone. Jednym z największych powodów niezadowolenia jest właśnie ten, że nasze serce jest przywiązanie do skarbu, który nie trwa długo.
W Ewangelii słowo „skarb” jest użyte trzy razy. Jaki skarb zaleca nam Jezus? Skarb dobrych uczynków: miłosierdzia, wspaniałomyślności, posługi, itd. Serce ludzkie tęskni za czymś, co jest sensem życia. Tym sensem życia musi być osobiste zjednoczenie z kimś, kto daje pewność. Takie zjednoczenie jest możliwe tylko z Bogiem – tylko On bowiem spełnia założone wyżej kryterium: tylko ON daje bezgraniczną i stuprocentową pewność. W Nim człowiek, poprzez dobre uczynki, odnajdzie siebie. Jeżeli nasza wizja życia jest spaczona przez zbytnie skoncentrowanie się na posiadaniu dóbr materialnych, oddalamy się od Boga, krocząc powoli w ciemności. To pozbawia nas drogocennego skarbu.


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *