Wielki Czwartek (18.04.2019, Czwartek)


WIELKI CZWARTEK WIECZERZY PAŃSKIEJ

REKLAMA

Czytania: Wj 12,1-8. 11-14; Ps 116B (115), 12-13. 15-16bc. 17-18 (R.: por 1 Kor 10,16); 1 Kor 11,23-26; J 13, 34; J 13,1-15



ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE MĘKI, ŚMIERCI I ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO

Święte Triduum Paschalne nie jest przygotowaniem do świętowania Zmartwychwstania Pańskiego w Niedzielę Wielkanocną, lecz jest już świętowaniem jednego i niepodzielnego misterium Chrystusa: męki, śmierci i zmartwychwstania.


„Dałem wam przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. Tymi słowami Jezusa zakończyła się dziś Ewangelia. Jest to pierwsza wypowiedź Jezusa, w której daje uczniom za wzór swoje własne postępowanie. Przy pożegnaniu z uczniami Jezus ponownie powie: „Daję wam nowe przykazanie: Miłujcie się nawzajem; jak Ja was umiłowałem, tak i wy miłujcie jedni drugich” (J 13,34). Dziś w Ewangelii Jezus przemówił do uczniów nie tylko słowami, ale i własnym przykładem, wykonując pracę, która zwykli wykonywać słudzy.
Chrystus, Sługa Ojca, w tej dramatycznej scenie staje się Sługą ludzi. Jego godzina nadeszła i dlatego umiłowawszy swych przyjaciół, „do końca ich umiłował”. Wykonuje pracę sługi i wzywa swych uczniów, by czynili to samo, aby sobie nawzajem umywali nogi.
Teologiczne znaczenie dzisiejszej Ewangelii jest bardzo bogate. W rozumieniu wielu teologów mówi ona o zbawczej śmierci Jezusa i o naszym w niej udziale przez chrzest. Punktem kluczowym zrozumienia jest zachowanie Piotra. Apostoł ten początkowo uniemożliwia Jezusowi umycie swych nóg. Jezus zaś podkreśla, że to jest tak ważne, iż bez tego nie może mieć uczestnictwa w Jego dziele.
To jest coś więcej niż zwykły przykład. Jezus umywa uczniom nogi przed swoją zbawczą śmiercią. Uczestnictwo w Jego śmierci dokonuje się przez obmycie chrzcielne. Przez nie chrześcijanin „cały jest czysty”, a bez tego obmycia nie można mieć udziału z Jezusem – jak to wprost powiedział św. Piotrowi: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną” (J 13,8).
Myśl biegnie od zbawczej śmierci Jezusa do sakramentalnego uczestnictwa z niej. To wszystko bazuje na służebnej roli, którą, podobnie jak Jezus, musimy wykonywać my wszyscy. Św. Paweł mówi: „My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć” (Rz 6,3). Ochrzczeni w zbawczej śmierci Jezusa, musimy jak On prowadzić życie sługi. Sam to powiedział po umyciu nóg uczniom, jak słyszeliśmy wyżej.
Służebna rola Jezusa nie jest łatwa do naśladowania. Szczególnie w naszych czasach stała się ona upokarzająca. Jest jednak nieodzownym warunkiem przynależenia do uczniów Jezusa. Jezus z pokorą i łagodnością zaprasza nas, abyśmy czynili to za Jego przykładem.
Czy jestem naprawdę gotowy podjąć wezwanie Jezusa i w każdej sytuacji mego życia oraz przy każdej funkcji, jaką spełniam, służyć innym, tak jak Jezus to czynił? Ostatnie dni Wielkiego Postu i moje przygotowanie na powitanie Jezusa Zmartwychwstałego są najlepszą okazją, aby się nad tym zastanowić i dać szczerą odpowiedź.


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2012

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *