Powołanie – rozeznać i przyjąć – dk. Krystian Rink

Powołanie kapłańskie jest darem Boga. Stąd jego przyjęcie zawsze konfrontuje się wolnością człowieka. Gdy ten jednak pozwoli się poprowadzić Chrystusowi, wówczas Pan kieruje go do podjęcia konkretnych zadań we wspólnocie Kościoła. Wszystko to staje się udziałem pięciu diakonów diecezji pelplińskiej, którzy przyjmują święcenia prezbiteratu i tym samym rozpoczynają swoją posługę kapłańską.

REKLAMA

Dar i tajemnica – tak powołanie do kapłaństwa rozumiał i określał
św. Jan Paweł II. Każde powołanie jest czymś wielkim, czymś, co człowiek otrzymuje, by je rozeznać i przyjąć. W Ewangelii św. Marka czytamy: „Potem wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego” (Mk 3,13). Tym, który zaprasza do szczególnej bliskości i współpracy w kapłaństwie, jest sam Jezus Chrystus. Jego wybór często jest zaskakujący, gdyż wymyka się ludzkiemu rozumieniu i bynajmniej nie opiera się na kalkulacji.

Ku zdziwieniu wszystkich Jezus powołał celnika Mateusza – pogardzanego przez ówczesną społeczność Izraela – by stał się Jego uczniem (por.  Łk, 5,27–32). Współcześnie dalej ku zdziwieniu wielu – Jezus powołuje uczniów i czyni to niejako w opozycji do świata, który dokłada wszelkich starań, by człowiek skupiał się wyłącznie na samym sobie i by w centrum wszelkich dążeń postawił swoje własne potrzeby. Tymczasem Benedykt XVI przypominał: „Ten, kto nie potrafi dać trochę siebie, zawsze daje zbyt mało”. Przyjęcie zaproszenia Jezusa do kapłaństwa zawsze stanowi decyzję polegającą na daniu całego siebie, by być blisko Pana i Jego spraw. Gotowość do poświęcenia swojego życia bierze się z usłyszenia i przyjęcia ciągle na nowo rozbrzmiewających słów Chrystusa: „Pójdź za Mną”.    

Pięciu nowych prezbiterów

Diecezja pelplińska od 20 maja może cieszyć się kolejnymi pięcioma mężczyznami, którzy byli gotowi pozytywnie odpowiedzieć na Jezusowe zaproszenie. Dla tych pięciu osób przez przyjęcie sakramentu święceń kapłańskich rozpocznie się posługa we wspólnocie Kościoła. Wyraża to sama modlitwa święceń odmawiana przez biskupa nad kandydatami do stanu prezbiteratu: „Niech będą godnymi współpracownikami biskupów, aby przez ich przepowiadanie i dzięki łasce Ducha Świętego słowa Ewangelii przyniosły obfity owoc w ludzkich sercach i dotarły aż na krańce ziemi”.

W tym roku sakrament święceń w stopniu prezbiteratu przyjmują: ks. Filip Michalski pochodzący z parafii pw. Bożego Ciała w Tucholi (dwudzieste drugie powołanie po wojnie); ks. Krystian Rink pochodzący z parafii pw. Wszystkich Świętych w Skórczu (dwunaste powołanie po wojnie); ks. Marcin Sarnowski pochodzący z parafii pw. św. Wojciecha w Rozłazinie (trzecie powołanie po wojnie); ks. Paweł Wiecki pochodzący z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowej Cerkwii k. Pelplina (dziewiąte powołanie po wojnie); ks. Emil Zieńko pochodzący z parafii pw. Matki Bożej Saletyńskiej w Trzciance  (pierwsze powołanie od utworzenia parafii). Przyjęciem sakramentu święceń wszyscy wieńczą formację podstawową, którą przez ostatnie sześć lat odbywali w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie.

Seminarium – czas i miejsce

Papież Franciszek powiedział kiedyś do włoskich seminarzystów: „Seminarium stanowi dla nas czas na odkrywanie prawdy o samych sobie”, dlatego każdy młody mężczyzna przekracza-
jący próg seminarium duchownego wchodzi w takie miejsce i zarazem taki czas, gdzie przyjdzie mu mierzyć się ze swoimi słabościami, badać własne motywacje, rozeznawać, czy rzeczywiście Pan powołuje go do kapłaństwa i wreszcie budzić w sobie pragnienie oraz zapał do bycia blisko Jezusa i pociągania innych do takiej bliskości.

Nie inaczej było w przypadku tegorocznych księży neoprezbiterów. Swoją formację rozpoczęli w 2017 roku. W kolejnych latach zajmowali się studiowaniem filozofii i teologii – co zwieńczone zostało obroną pracy magisterskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, uczestniczyli w wielu wydarzeniach duszpasterskich i dbali o swój rozwój duchowy. W tym okresie miały również miejsce ważne wydarzenia stopniowo przygotowujące ich do dnia święceń. Chodzi o obłóczyny (przyjęcie stroju duchownego), posługi lektoratu i akolitatu, obrzęd Admissio, gdy wyrazili gotowość do służby Chrystusowi i wreszcie święcenia w stopniu diakonatu, które przyjęli 26 czerwca 2022 roku z rąk bpa Arkadiusza Okroja w pelplińskiej katedrze. Odtąd pełnili także posługę diakońską w różnych parafiach diecezji: w Chojnicach, Tczewie, Kościerzynie, Sierakowicach, Smętowie Granicznym i Starogardzie Gdańskim.

Początek nowej drogi

Święcenia kapłańskie z jednej strony stanowią zwieńczenie etapu formacji w seminarium, a z drugiej strony są początkiem zupełnie nowej posługi. Tym razem jako prezbiterzy – bezpośredni współpracownicy biskupa – którzy przez głoszone słowo Boże i udzielane sakramenty przybliżają ludziom miłość Boga. Oni sami wezwani do tego, by być uczniami Jezusa i Jemu towarzyszyć, są teraz posyłani jak niegdyś apostołowie, by również innych zachwycać osobą Chrystusa. „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28,19–20).

Każdy kapłan potrzebuje modlitwy ze strony tych, do których jest posyłany. Właśnie to duchowe wsparcie jest ogromną pomocą w pełnieniu posługi kapłańskiej. Niech więc nadchodzące dni będą okazją do szczególnej modlitwy w intencji nowo wyświęconych kapłanów naszej diecezji, by jak najlepiej wypełniali swoje powołanie i zawsze byli jemu wierni.

dk. Krystian Rink

„Pielgrzym” [14 i 21 maja 2023 R. XXXIV Nr 10 (873)], str. 18-19

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *