Z młodszym aspirantem Komendy Powiatowej Policji w Tczewie Dawidem Krajewskim, o bezpiecznej podróży, rozmawia ks. Wojciech Węckowski
– Wielu z nas, wyruszając w podróż, liczy na opiekę patrona kierowców – św. Krzysztofa. Co możemy zrobić, abyśmy zawsze dojechali szczęśliwie do celu?
– Opiece św. Krzysztofa możemy pomóc poprzez naszą roztropność. Jako kierowcy musimy przestrzegać przepisów ruchu drogowego, które są tak pomyślane, by pomóc nam zawsze bezpiecznie dojechać do celu.
– Na co należy szczególnie zwrócić uwagę, żeby dobrze przygotować się do podróży?
– W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na stan naszego zdrowia. Następnie, przed podróżą, musimy być wypoczęci. Bardzo dużo wypadków drogowych zdarza się właśnie ze względu na zły stan zdrowia czy zmęczenie. Zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drodze jest również nadmierna prędkość i korzystanie podczas jazdy z telefonu komórkowego, co bardzo rozprasza.
– Co jest dzisiaj, według statystyk, najczęstszą przyczyną wypadków na drogach?
– W pierwszej kolejności należy wspomnieć o brawurowej jeździe i niedostosowaniu prędkości do warunków panujących na jezdni. Przyczyną wypadków jest także nierozważne zachowanie kierowców na drodze.
– Wydawałoby się, że wypadków jest coraz mniej.
– Według najnowszych danych, w naszym powiecie odnotowujemy minimalny ich spadek. Spowodowane jest to, między innymi, niedawno oddanym do użytku odcinkiem autostrady A1.
– Ale i tak autostrada może okazać się zdradliwa…
– Zdarza się to najczęściej wtedy, gdy rozwija się nadmierną prędkość.
– Często policja podaje statystyki dotyczące zatrzymania przez funkcjonariuszy kierowców zasiadających za kierownicą pod wpływem alkoholu. Czy po tylu przestrogach widać spadek liczby jeżdżących na tzw. podwójnym gazie?
– Roztropni ludzie nie siadają za kierownicą po spożyciu alkoholu. Niestety, statystyki cały czas potwierdzają złe nawyki kierowców.
– Czy w okresie wakacji będą przeprowadzane przez policję jakieś szczególne akcje?
– Co roku prowadzimy akcję „Bezpieczne wakacje”. Chcemy pomagać podróżującym, aby cało dotarli do celu swojej drogi. Będzie zatem więcej patroli na ulicach, w mieście i poza terenem zabudowanym.
„Pielgrzym” 2009, nr 14 (512), s. 15
