Za świętego uznaje się człowieka, który odznaczał się za życia szczególnymi cnotami, zwanymi heroicznymi, poza tym wymagane jest, by za jego przyczyną dokonał się choć jeden cud. Święci uznawani są za pośredników i orędowników u Boga, stają się patronami osób, grup społecznych, zawodów, miast, krajów czy kontynentów. Czy świętość jest dostępna tylko dla herosów wiary?
W potocznym znaczeniu świętym jest człowiek, którego wyróżnia w sposób szczególny niezwykła dobroć, pobożność, cierpliwość czy gotowość do niesienia pomocy innym. Święty ma być dla nas wzorem wiary, miłości Boga i bliźniego. I choć o tym wiemy, a nawet mamy swoich ulubionych świętych, o których lubimy pamiętać, odwiedzać ich sanktuaria, przyklękać przy kapliczkach im poświęconych, to jednak na co dzień trudno pozbyć się wrażenia, że świętość nie jest dla nas, że jest za trudna, a nawet oderwana od rzeczywistości.
Lektura książki „Święci uśmiechnięci” trochę „odczarowuje” świętych, pokazując, że ludzie ci, żyjąc w swoich czasach, zmagali się z tym, czego doświadcza każdy zwykły człowiek – z trudami codziennego życia, chorobami, czasem biedą i niedostatkiem, niekiedy niezrozumieniem otoczenia. Bywało, że trapiły ich niepewność i zwątpienie, ale też – jak wielu z nas – potrafili odważnie i z przedziwną pewnością dążyć do upragnionego celu. Kilkadziesiąt żywotów świętych przedstawionych przez autora Gilberto Aquini to spora dawka inspiracji dla nas, by przekonać się, że świętość nie jest dostępna tylko dla herosów wiary, ale dla każdego człowieka – bez względu na wiek, stan, wykształcenie czy pochodzenie. Autor przekonuje, że świętość nie musi być tylko poważna albo smutna, że „ten, kto trwa w jedności z Bogiem, potrafi żyć z radością i poczuciem humoru”. Życiorysy zaprezentowane przez autora opierają się na badaniach historyków, na istniejących już wcześniej biografiach, ale też na ciągle żywych legendach i tradycyjnych przekazach.
Szacuje się, że w Kościele katolickim mamy około dziesięciu tysięcy świętych, książka „Uśmiechnięci święci” zawiera krótkie biografie sześćdziesięciu z nich. I jest to również historia o tym, na jak wiele sposobów Bóg znajduje drogę do serca człowieka i jak wiele jest ścieżek do Niego prowadzących – właściwie każda jest inna! Autor przekonuje też, że święci – ci jeszcze nieznani – żyją tu i teraz, z nami lub obok nas: „Jestem niemal pewien, że każdego dnia go spotykam, kiedy wyłania się z tłumu (…). Mógłby to być ten mężczyzna ubrany w kombinezon roboczy, ale może też nosić marynarkę czy krawat albo kobieta nosząca prostą spódniczkę lub dżinsy”. Rozdział o bezimiennym świętym Gilberto Aquini kończy z silnym przekonaniem, że „tym świętym możecie być także wy sami!”.
Zapraszamy do księgarni internetowej „Dobre Słowo”.
Tu mogą Państwo dowiedzieć się więcej o tej publikacji i dokonać zakupu:
https://dobreslowo.pl/product-pol-7037-Swieci-usmiechnieci.html
