Przez lata skutecznie docierała do wpływowych polityków oraz wybitnych naukowców i artystów, promując kwestię niepodległości Polski. „Naszą polityką jest miłość” – mówiła. 29 maja Kościół wspomina św. Urszulę Ledóchowską, założycielkę Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego.

Urodziła się w Loosdorf, w austriackiej diecezji Sankt Pölten. Jej rodzicami byli Antoni Ledóchowski, polski emigrant polityczny, i Józefina, pochodząca ze szwajcarskiej rodziny Salis-Zizers. Pobierała lekcje malarstwa, literatury i języków obcych, lubiła sport, jeździła konno i na łyżwach, pływała, chętnie tańczyła. W 1883 roku rodzina przeniosła się do Lipnicy Murowanej w pobliżu Krakowa. Do klasztoru urszulanek krakowskich Urszula wstąpiła, mając 21 lat. W 1907 roku przedstawiła papieżowi Piusowi X projekt zmian w konstytucjach zakonnych, wyrażając chęć stworzenia instytucji wychowawczej dla młodzieży polskiej na terenie Rosji. Ojciec święty wyraził zgodę. W tym samym roku wyjechała do Petersburga, aby założyć tam nową placówkę urszulańską i zająć się pracą wychowawczą wśród polskiej młodzieży.
Najmądrzejsza kobieta w Polsce
Wyrzucona z Rosji po wybuchu I wojny światowej, przeżyła lata 1914–1920 na emigracji w krajach skandynawskich, angażując się w działalność ewangelizacyjną, pedagogiczną, patriotyczną i… polityczną. „Naszą polityką jest miłość. I dla tej polityki jesteśmy gotowe poświęcić nasze siły, nasz czas i nasze życie” – mówiła. Jako członkini kierowanego przez Henryka Sienkiewicza Głównego Komitetu Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce wygłosiła w Szwecji, Norwegii i Danii blisko osiemdziesiąt odczytów, propagując dzieje narodu polskiego i osiągnięcia ojczystej kultury. Jezuita o. Stefan Dzierżek, wychowanek św. Urszuli, zanotował we wspomnieniach o niej: „Moja matka powiedziała mi, że na jakimś kongresie, gdy matka Urszula miała przemawiać, wyrażano się, że teraz będzie przemawiać najmądrzejsza kobieta w Polsce”. Urszula umiejętnie docierała do wybitnych osobistości ze świata polityki, nauki, sztuki i religii, promując kwestię niepodległości Rzeczpospolitej oraz akcję niesienia krajowi podczas wojny pomocy moralnej, materialnej i humanitarnej. Byli wśród nich pisarka i aktywistka ruchu kobiecego Ellen Key, ceniony poeta i pisarz szwedzki Verner von Heidenstam oraz przedstawiciele szwedzkiego i norweskiego dworu królewskiego. W swoich działaniach była niezwykle skuteczna – pewnego razu doprowadziła do tego, że pewien duński baron wysłał do Polski pociąg z czternastoma wagonami żywności, a na konto reprezentowanej przez Ledóchowską organizacji wpłynęły pokaźne kwoty pieniędzy. Sprawami polskimi potrafiła też zainteresować prasę – w ciągu jej sześcioletniej emigracji (1914–1920) ukazało się w prasie skandynawskiej około 180 publikacji życzliwych Polsce. „Moglibyśmy sobie dzisiaj życzyć takich skutecznych lobbystów. Każde wystąpienie hrabiny Ledóchowskiej było wielkim wydarzeniem. Jej odczyty gromadziły po kilkaset osób. Potrafiła wzruszyć słuchaczy do łez, ale także przekonująco uargumentować tezę, że Polsce należy się niepodległość” – wskazywała s. Małgorzata Krupecka, autorka książki „Polka i Europejka: rzecz o Urszuli Ledóchowskiej”. Szacunek i uznanie opinii publicznej zdobyła dzięki temu, że zawsze wypowiadała się w języku kraju, na którego terenie właśnie przebywała. „Miała niezwykły talent lingwistyczny. Znała ponad dziesięć języków. Do służby na rzecz Polski chciała włączyć wszystkich chętnych do pomocy, niezależnie od narodowości i wyznania. Swoje powołanie odczytywała w kategoriach służby Polsce” – wyjaśniała s. Krupecka.
Habit jak fartuch służącej
Po odzyskaniu przez Polskę upragnionej niepodległości Ledóchowska zamieszkała w Pniewach koło Poznania, gdzie założyła zgromadzenie zakonne Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, zwane urszulankami szarymi. Papież Benedykt XV zatwierdził je od razu. Duchowość zakonu od początku opierała się na pobożności pasyjnej i eucharystycznej oraz aktywności społecznej. Siostry, pod kierunkiem matki Urszuli, prowadziły szkoły i zakłady wychowawcze dla dzieci i młodzieży od przedszkola aż po uniwersytet, katechizację w szkołach państwowych, organizowały kursy dla katechetek świeckich i zakonnych, zajmowały się formacją religijną dzieci, prowadziły kuchnie dla bezrobotnych oraz stołówki dla studentów i ludzi samotnych. Na znak tej służby habit sióstr szarych urszulanek wzorowany jest na fartuchu służącej. Szczególną opieką s. Urszula otaczała młode kobiety, dla których organizowała pierwsze w II Rzeczpospolitej internaty akademickie. Domy stanowiły równocześnie prekursorską formę duszpasterstwa akademickiego – zapewniały nie tylko dach nad głową, ale też wsparcie moralne, wskazując drogę „harmonizowania wiary z wiedzą, rozwoju intelektualnego z dojrzewaniem duchowym”. Temu celowi służyły rozmowy z dziewczętami czy odczyty połączone z dyskusją. Zaangażowanie s. Urszuli docenił m.in. papież Pius XI, który poprosił ją o zorganizowanie międzynarodowego akademika dla studentek w Rzymie. Z kolei kobiety czynne zawodowo s. Ledóchowska wspierała w dziedzinie edukacji, oferując różne formy dokształcania – intelektualnego, zawodowego i religijnego, z kursami zagranicznymi włącznie. Matce Urszuli zależało na tym, by w charyzmacie realizowanym przez siostry wyraźnie łączyć wychowanie religijne z patriotycznym. Sama często mówiła o dwóch ojczyznach. „Powtarzała, że zadaniem urszulanek ma być wychowanie dla Boga, czyli dla ojczyzny niebieskiej, i dla Polski, czyli dla ojczyzny ziemskiej”.
Urszula Ledóchowska zmarła w opinii świętości 29 maja 1939 roku podczas wizyty w Rzymie. Jan Paweł II beatyfikował ją 20 czerwca 1983 roku w Poznaniu, a kanonizował 18 maja 2003 roku. Założone przez matkę Urszulę zgromadzenie rozwijało się dynamicznie w Polsce, we Włoszech i Francji. W chwili śmierci założycielki liczyło 35 placówek i około 800 sióstr. Obecnie urszulanki szare prowadzą działalność w 14 krajach: w Polsce, we Włoszech, Francji, Kanadzie, Argentynie, Brazylii, Finlandii, Niemczech, na Ukrainie, Białorusi, w Tanzanii, na Filipinach oraz w Boliwii i w Rosji.
Jan Hlebowicz, publicysta, historyk, pracownik IPN Gdańsk
„Pielgrzym” [26 maja i 2 czerwca 2024 R. XXXV Nr 11 (900)], str. 28-29.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.