Od lat zaskakuje i wciąż pokazuje kolejną artystyczną twarz. Sama o sobie mówi: „Lubię otwierać nowe drzwi”. Tym razem Natalia Kukulska sięgnęła po klasykę. Jej najnowsza płyta inspirowana jest muzyką Fryderyka Chopina. Z wokalistką, laureatką nagrody Fryderyka w 2019 roku za album „Szukaj w snach”, rozmawia Iwona Demska.
– „Czułe struny” – tak zatytułowana jest pani najnowsza płyta, która – nie wiem, czy to skojarzenie właściwe – dedykowana jest polskiemu kompozytorowi Fryderykowi Chopinowi.
– Jak najbardziej. Mój najnowszy album jest przede wszystkim inspirowany muzyką tego wielkiego kompozytora, a dedykowany wszystkim wrażliwcom, którzy cenią kompozycje Chopina, ale też tym, którzy lubują się w symfonicznej formie, pięknych melodiach i czułości, której tam nie brakuje. Domyślam się, że niektórzy puryści zostają tylko przy oryginalnych interpretacjach i wykonaniach wirtuozów. Spojrzenie na twórczość polskiego kompozytora jest wręcz pomnikowe. I szanuję to podejście. Zresztą od lat twórczość Chopina była traktowana w ten sposób. Moim zdaniem muzyka powinna być czymś żywym. Zresztą kto wie, czy gdyby Chopin żył w dzisiejszych czasach, to życzyłby sobie pomnikowego podejścia? (…)
Więcej przeczytasz w 22. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [1 i 8 listopada 2020 R. XXXI Nr 22 (807)]
TUTAJ można zakupić najnowszy (22/2020) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-222020/287