Nęcą nas dalekie poróże i zwiedzanie wspaniałych zabytków, a bardzo często zapominamy o bogactwie, jakie kryją w sobie nasze pobliskie miasta. Warto odkryć na nowo pocysterską świątynię w Koronowie, która zaskakuje swoim blaskiem i pomaga nam odkryć wspaniałość Stwórcy.
Z wysokiego wzgórza wjeżdża się przez las do pradoliny rzeki Brdy, w której leży Koronowo. W oddali widać dachy domów, ale przede wszystkim wzrok zatrzymuje się na gotyckiej świątyni.
Po jej usytuowaniu, konstrukcji w kształcie krzyża z niewielką wieżyczką na skrzyżowaniu się dachów nawy głównej i transeptu, można dojść do wniosku, że to cystersi musieli przebywać w tej miejscowości.
Podobnie zresztą jak do Pelplina, przybyli oni w okolice Koronowa, do Byszewa w XIII wieku. Przebywali tam do 1289 roku, a następnie osiedlili się w niewielkiej pobliskiej osadzie, noszącej nazwę Śmiewce. (…)
ks. WOJCIECH WĘCKOWSKI