– Dla nas, mimo że trwał jeszcze Wieki Post, były już święta Zmartwychwstania. I wszystkim chcemy opowiadać o tym cudzie, żeby wiara i nadzieja nie umierały nigdy – mówi moja przyjaciółka Monika, mama cudownie uleczonego chłopca.
Jeden z tygodni Wielkiego Postu spędziłam w Częstochowie – z grupą osób z całej Polski podążaliśmy drogą doktor Kościoła, św. Hildegardy z Bingen. Sześć dni diety postnej opartej na leczniczym orkiszu i ziołach hildegardowych był czasem na oczyszczenie duszy i ciała, odkwaszenie organizmu i powrót do domu z niezwykłą wiedzą leczniczą siostry Hildegardy. Prowadziłam tam wykłady z zakresu medycyny hildegardowej, pogłębiane wieloma pytaniami obecnych w grupie lekarzy. Wieczorami wędrowaliśmy na Jasną Górę, aby zakończyć dzień modlitwą w cudownej kaplicy.
Jak pomóc Monice? – ten temat towarzyszył nam w czasie spacerów. (…)
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze dwutygodnika Pielgrzym (9/2019)