Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Waszyngtonu wraz z chińskimi specjalistami opracowali sojowy filtr powietrza, który wychwytuje tlenek węgla czy formaldehyd. Inne filtry nie posiadają tych właściwości. Zła jakość powietrza to czynnik ryzyka różnych chorób, w tym astmy, chorób serca czy raka płuc. Dostępne w handlu oczyszczacze powietrza usuwają drobne cząstki pochodzące z sadzy, dymu czy spalin. W niektórych częściach świata skażenie może jednak obejmować także niebezpieczne gazy, w tym tlenek węgla, formaldehyd czy dwutlenek siarki.
Nowy materiał na filtry jest tani. Oczyszczone białko sojowe i bakteryjna celuloza są już wykorzystywane m.in. w opatrunkach lub materiałach do regeneracji tkanek. Zespół naukowców podkreśla również, że w soi występuje wiele grup funkcyjnych; zawiera ona np. 18 rodzajów grup aminowych. By grupy były bardziej wyeksponowane i łatwiej wyłapywały zanieczyszczenia, białko sojowe poddano działaniu kwasu akrylowego. Dzięki temu filtr może usunąć niemal wszystkie cząstki i związki chemiczne. Dodatkowo, co jest wielkim atutem, soja należy do najbardziej rozpowszechnionych upraw na świecie.
aw
„Pielgrzym” 2017, nr 4 (710), s. 35