Morszczyn pęcherzykowaty (Fucus vesiculosus) jest glonem, odmianą brunatnicy. Dziś występuje przede wszystkim w chłodnych wodach północnego Atlantyku i w wodach arktycznych. Kiedyś jednak do jego habitatu należał także Bałtyk. Wtedy kąpiących się zwykle denerwował, bo długa łodyga potrafiła oplątywać się wokół nóg. Ta irytacja na pewno byłaby mniejsza, gdyby plażowicze wiedzieli, ile ta alga ma zalet i jak wiele skrywa prozdrowotnej dobroci.

Morszczyn pęcherzykowaty zawiera jod. Jod natomiast reguluje pracę tarczycy, która – jak wiadomo – jest ważnym gruczołem dokrewnym. Tarczyca odgrywa kluczową rolę w procesach metabolizmu tlenowego, zachowania bilansu energetycznego, a także produkcji ciepła. To, czy jest nam zwykle zimno czy gorąco, zależy właśnie od tarczycy. Także to, czy jesteśmy szczupli, czy otyli. Pracę tarczycy można regulować, przyjmując odpowiednie hormony (T3 – trójjodotyroninę, T4 – tyroksynę i kalcytoninę). Ale nie wszyscy chcą wytaczać tak ciężkie działa. (…)
Wit Romanowski
Więcej przeczytasz w 5. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [2 i 9 marca 2025 R. XXXVI Nr 5 (920)], str. 36.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.