Fitoterpia i ziołolecznictwo uczą, jak ważną sprawą jest regularne oczyszczanie organizmu. I nie chodzi tu o mycie. Chodzi o oczyszczanie organizmu od wewnątrz. Najlepiej jest, jak ma to miejsce dwa razy do roku: wiosną, a następnie późną jesienią. Znany fitoterapeuta, salezjanin, o. Edmund Szeliga zwykł mawiać: „Jeśli chcesz dobrze przygotować się do kuracji roślinami leczniczymi, powinieneś najpierw dobrze oczyścić organizm, wszystkie jego organy. To znacznie podniesie efektywność i skuteczność kuracji, do której chcesz przystąpić”.
Dlaczego jest to tak ważne? Wiosną oczyszczamy się dlatego, że zimą na pewno zmagaliśmy się z wieloma infekcjami i… przyjmowaliśmy różne leki. Ich resztki lub towarzyszące im substancje na pewno pozostały w organizmie. Należy się ich pozbyć, bo powodują, iż organy wewnętrzne są nimi obciążone i mniej wydajnie pracują. Gdybyśmy pozwolili na ich dalszą obecność w organizmie, każda próba poprawy jego działania byłaby poważnie utrudniona. (…)
Wit Romanowski
Więcej przeczytasz w 7. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [31 marca i 7 kwietnia 2024 R. XXXV Nr 7 (896)], str. 36.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.
