W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych jego piosenki znała i śpiewała cała Polska. „Mury” stały się hymnem „Solidarności” i symbolem walki z reżimem komunistycznym. Jacek Kaczmarski był jednak kimś znacznie więcej niż bardem opozycji – charyzmatycznym poetą, prozaikiem i kompozytorem. I choć uznawany był za ateistę, jego teksty wielokrotnie miały wymiar metafizyczny.
W roku 2001 Jacek Kaczmarski obchodził dwudziestopięciolecie pracy twórczej, co upamiętnił płytą „Dwadzieścia (5) lat później”, tytułem nawiązując jednocześnie do dwudziestolecia „Solidarności”. Rok później wykryto u niego raka przełyku w zaawansowanym stadium. Kaczmarski zdecydował się na kosztowną i skomplikowaną terapię w Austrii, wierząc, że uniknie operacji trwale uszkadzającej mu struny głosowe. W kraju zorganizowano wówczas liczne koncerty połączone ze zbiórkami pieniędzy.
Po dwóch latach walki z chorobą Kaczmarski zmarł w jednym z gdańskich szpitali. 10 kwietnia 2024 roku przypada dwudziesta rocznica śmierci poety. (…)
Jan Hlebowicz, publicysta, historyk, pracownik IPN Gdańsk
Więcej przeczytasz w 7. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [31 marca i 7 kwietnia 2024 R. XXXV Nr 7 (896)], str. 28-29.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.