XX i XXI NIEDZIELA ZWYKŁA
XX NIEDZIELA ZWYKŁA
„Do was, pogan, mówię”
„Jego zbawienie wśród wszystkich narodów”
Izraelici często gardzili innymi narodami, które nazywali poganami, i uważali, że tylko oni sami – jako naród wybrany – osiągną zbawienie. Najwyraźniej źle czytali słowa Pisma. Dzisiejsze czytania pokazują, że Bóg wcale nie odrzuca pogan, a oni sami mogą czegoś nauczyć Izraelitów. Izajaszowi Pan zdradza swe zamiary względem „cudzoziemców”. Wszechmogący zapowiada, że Jego dom stanie się „domem modlitwy dla wszystkich narodów” (Iz 56,7). W ten sposób poganie zostaną włączeni w Jego plan zbawienia, z którego żaden naród nie będzie wyłączony (por. cytat w podtytule; Ps 67,3). Nadejdą czasy, że poganie będą głosić chwałę Najwyższego i stanowić Jego nowy lud. Proroctwa te spełniły się wraz z przyjściem na świat Chrystusa. Św. Paweł głosił Go przede wszystkim wśród pogan, do nich głównie pisał listy (por. cytat w tytule; Rz 11,13) i sam określał siebie mianem „apostoła pogan”. I chociaż to właśnie dzieci Izraela stanowiły na początku wspólnotę Kościoła, to potem – głównie dzięki wysiłkom Pawła – poganie przewyższyli je liczebnie. Nie wiemy, czy wspomniana w Ewangelii kobieta kananejska została chrześcijanką. Jeśli tak, to okazałoby się, że poganie nie tylko przewyższali Izraelitów liczebnie, ale także jakościowo – pod względem wiary. Ona bowiem usłyszała od Jezusa słowa pochwały: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara” (Mt 15,28). Mało który Żyd zasłużył na taki komplement. Również my, a większość z nas ma przodków, których kiedyś określano w Izraelu mianem pogan, jesteśmy wpisani w Boży plan zbawienia.
XXI NIEDZIELA ZWYKŁA
„Tobie dam klucze królestwa niebieskiego”
„Położę klucz domu Dawidowego na jego ramieniu”
Św. Paweł podziwia wielkość Stwórcy, pisząc: „O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga!” (Rz 11,33). Nikt nie jest w stanie Jemu dorównać. Tę samą myśl psalmista wyraża słowami: „Zaprawdę Pan jest wzniosły” (Ps 138,6). Wielkość Boga uczy człowieka pokory – albo powinna uczyć. Na pokornych spogląda On łaskawie, ale wyczulony jest na pysznych, których z łatwością dostrzega. Takim pyszałkiem był Szebna, zarządca pałacu, o którym słyszymy w pierwszym czytaniu. Pełnił on wysoki urząd, co stało się źródłem jego pychy. Bóg zapowiedział, że komu innemu (a konkretnie Eliakimowi) powierzy jego godność (por. cytat w podtytule; Iz 22,22). Szaty, klucz, zamykanie i otwieranie – to obrazy kojarzone z władzą. Nie dziwi nas więc, że Jezus wykorzystał je, kiedy przekazywał władzę w Kościele Szymonowi (por. cytat w tytule; Mt 16,18). Pan zmienił apostołowi imię na Piotr (gr. Petros koresponduje ze słowem petra, czyli „skała”, „opoka”) i powierzył mu szerokie prerogatywy: cokolwiek zwiąże lub rozwiąże na ziemi, zostanie zaakceptowane w niebie. Ogromna to władza i wysoki urząd, które otrzymuje każdy z kolejnych następców św. Piotra. Niejeden z nich w historii miał pokusę, by piastując je, odczuwać w sercu poczucie własnej wielkości i pychy. Może dlatego, tak ku oprzytomnieniu, jeden z tytułów, jakie noszą papieże, to: „Servus servorum Dei” („Sługa sług Bożych”). Brzmi on tak, jakby miał uchronić każdego Ojca Świętego przed błędem, jaki onegdaj popełnił pyszałek o imieniu Szebna.
Więcej przeczytasz w 17. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [20 i 27 sierpnia 2023 R. XXXIV Nr 17 (880)], str. 6-7.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.