Druga strona objawień – Wincenty Łaszewski

Powiadają, że w Kościele nudno i wciąż to samo, gdy tymczasem wokół objawień jest jak w ulu! Głośno i kolorowo, atrakcji i nowości bez liku. Tu jest ciekawie. Nic dziwnego, że wokół objawieniowego ula i towarzyszących mu cudowności gromadzą się zafascynowane tłumy. Ale czy ktoś stawia pytanie, co to za pszczoły buczą wokół nas?

Nie będę generalizował, ale wiele osób fascynujących się zjawiskami nadprzyrodzonymi nie ma pojęcia, że może ktoś je mami. Albo, co gorsza,  przygotowuje na przyjęcie Antychrysta. Ostro powiedziane? Owszem. Tu jest naprawdę kolorowo i cudownie! Chromy tańczy, z nieba spada deszcz różanych płatków, wizjonerzy przepowiadają przyszłość… Jak się tam nie znaleźć albo przynajmniej nie czytać, nie wypytywać, o tym nie rozmawiać?
Cóż, zadajmy pytanie o to, czy te wizje, cuda i proroctwa na pewno zawsze pochodzą z nieba. Od razu odpowiem: nie zawsze. (…)

Wincenty Łaszewski

Więcej przeczytasz w 11. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [28 maja i 4 czerwca 2023 R. XXXIV Nr 11 (874)]

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *