„Nie ma dzieci  – są ludzie” – rozmowa z Justyną Podlewską, prawniczką, koordynatorką działu prawnego FDDS

„Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są ludzie” – to słowa autora powieści „Król Maciuś Pierwszy” – Janusza Korczaka, wybitnego pedagoga, który stworzył system pracy z dziećmi oparty na partnerstwie, a nie na wydawaniu poleceń. Z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka, który obchodzimy 20 listopada, o sytuacji dzieci w Polsce z Justyną Podlewską, prawniczką, koordynatorką działu prawnego FDDS, członkinią Zespołu Monitorującego do Spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie przy MRiPS, rozmawia Maja Sitkiewicz.

– Na stronie Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę czytamy, że aż „41 procent dzieci w Polsce doświadcza przemocy ze strony bliskich dorosłych, 16 procent nastolatków samookalecza się, 7 procent dzieci nie ma obok siebie żadnej zaufanej osoby” – to zatrważające dane. A wydawać by się mogło, że nasza świadomość jako społeczeństwa w kwestii praw dziecka rośnie…
– Nie zgodzę się, że ta świadomość jest w Polsce coraz większa. W dyskusji publicznej nie spotykam wielu materiałów prasowych na ten temat, a rozmowy o prawach dziecka i jego podmiotowości są zarezerwowane raczej dla środowisk akademickich czy działów badawczych instytucji. Mam też przeświadczenie, że w ostatnich latach we wszelkiego rodzaju debatach mówimy o systemie rodzinnym, a nie o poszczególnych członkach rodziny czy o dobrostanie dzieci. Owszem, dzieci są przez nas traktowane jak osoby, które należy w jakiś sposób chronić, ale wciąż nie dajemy im prawa do podmiotowości, ponieważ społecznie postrzegamy je jako mniejsze w wielu wymiarach, w związku z tym ich prawa są im w jakiś sposób mniej należne.
Kiedy rodzi się dziecko, pielęgnujemy je, otaczamy podstawową opieką, ale nie ma w wychowaniu nacisku na jego podmiotowość, potem to samo dzieje się w edukacji i na kolejnych poziomach wzrastania. Nie mam więc pewności, czy świadomość dotycząca dziecka jako odrębnego bytu, który ma swoje potrzeby i który jest naszym partnerem, funkcjonuje w społeczeństwie. A jeśli dziecko tak nie funkcjonuje, to funkcjonuje jako ktoś inny, jako ktoś mniejszy, w związku z tym może nie muszą dotyczyć go te wszystkie zasady i prawa, które dotyczą nas, dorosłych? (…)

Więcej przeczytasz w 23. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [13 i 20 listopada 2022 R. XXXIII Nr 23 (860)]

Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

UWAGA – NOWOŚĆ!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *