Oszczędzanie wymaga konkretnego planu i trzymania się go. Wraz ze wzrostem cen, rat kredytów i szalejącą inflacją robi się to skomplikowane. Ale nie jest niemożliwe! Często małe zmiany wprowadzone w życie po jakimś czasie dają konkretne kwoty na koncie.
Rosnąca inflacja i wojna w Ukrainie – to główne powody mobilizujące Polaków do oszczędzania. Jak wynika z badania „Inflacja i wojna w Ukrainie a budżety domowe Polaków” wykonanego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, „podkreślają to w szczególności osoby z dziećmi oraz respondenci w wieku 18–24 i 25–34 lata”. Połowa badanych osób przyznaje, że gromadzone przez nich pieniądze mają być zabezpieczeniem na wypadek niespodziewanych wydatków. Drugim najczęstszym powodem jest zabezpieczenie na wyjątkowe sytuacje, takie jak wojna czy pandemia. Co ciekawe, zabezpieczenie finansowe w kwocie równej trzymiesięcznemu wynagrodzeniu deklaruje połowa Polaków. Jednocześnie 24 procent badanych stwierdziło, że nie stać ich na regularne odkładanie przede wszystkim ze względu na zbyt niskie dochody. Badanie Quality Watch „Inflacja i wojna w Ukrainie a budżety domowe Polaków” na zlecenie BIG InfoMonitor zrealizowane zostało w marcu tego roku metodą CAWI na próbie 1056 Polaków w wieku powyżej 18 lat.
Analiza finansów i stylu życia
„Oszczędzanie jest trudne, ale możliwe. Nawet w czasie rosnących cen żywności i rachunków, szalejącej inflacji i coraz wyższych rat kredytów” – podkreśla Karolina Nowicka, prowadząca kanał „Pani od oszczędzania”. „Oczywiście wiele zależy od tego, ile zarabiamy i ile wydajemy. (…)
Alicja Samolewicz-Jeglicka
Więcej przeczytasz w 14. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [10 i 17 lipca 2022 R. XXXIII Nr 14 (851)]
Numer 14/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji tradycyjnej (papierowej) można zakupić TUTAJ.
UWAGA – NOWOŚĆ!
Numer 14/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji elektronicznej (PDF) można zakupić TUTAJ.
