Niepozorna, ukryta na obrzeżach lasu przedwojenna willa przez dwanaście ostatnich lat życia kardynała Stefana Wyszyńskiego była miejscem jego odpoczynku, wyciszenia i spokojnej, ale wytężonej pracy. Elegancki budynek skrywa w sobie m.in. kaplicę i małe mieszkanko Prymasa, dziś zamienione w mini muzeum. To „Choszczówka”, o której Patrycji Michońskiej-Dynek opowiada Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego.
– Znajdujemy się w otoczonym lasami domu, ściśle związanym z Prymasem Tysiąclecia. Chcemy o nim opowiedzieć w związku ze zbliżającą się beatyfikacją Stefana kardynała Wyszyńskiego.
– Jest to dom, do którego przez 12 ostatnich lat swojego życia przyjeżdżał Sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński, już niedługo błogosławiony. Przyjeżdżał tutaj, żeby trochę odpocząć, nabrać sił, oderwać się od gwaru i hałasu centrum Warszawy, a często również po to, aby w ciszy popracować. Potrzebował czasu na modlitwę, na medytację, na skupienie. Tutaj właśnie warunki temu sprzyjały. (…)
Więcej przeczytasz w 16. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [8 i 15 sierpnia 2021 R. XXXII Nr 16 (827)]
TUTAJ można zakupić najnowszy (16/2021) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-162021/287